Dilerzy? Po co niby oni?

_________________


- Bo?

A propo Alkocholu ostanio w monopolowym u mnie w miasteczku zabrakło perły i wziołem Złotego Denara za 2.20zł i powiem szczerze że bardzo dobre piwo za niską cene , Piliście to piwo ??Co o nim sądzicie ??

_________________



Wejdź i oceń mojego speeda
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=96909

JawoR, czerwone białka, małe źrenice no i przez krew w której THC trzyma do 2 tyg z tego co pamiętam.

_________________

[center][/center]

Jak sobie wkręcisz dobrze, że po ćmiku jesteś różową panterą to też wjedzie
A po alku nie wsiądzie? O samym działaniu chyba mało wiesz. Testy też są.
Ile osób zabija alkohol czy fajki, mimo tego są legalne.
Teraz druga sprawa. Jeżeli uważacie, że to ćpanie i w ogóle najgorsze zło świata to co na celu będzie miało wsadzenie kogoś palącego trawkę do pierdla? To, że po jakimś czasie będzie jeden kryminalista więcej?
Lepiej już ładować takim mandaty i niech chociaż hajs z tego będzie.

_________________

Przy pozwoleniu posiadania małej ilości na własny użytek (nie legalizacji) byli by bezkarni. Źle sprecyzowałem tę informację w swoim poście.

_________________

http://motoklub.malopolska.pl/ << Zapraszam na forum... MotoKlub Małopolska

Derbi Senda SM
Cagiva SuperCity 125 SM

Blackout, Karpackie Zielone jest zajebiste Kosztuje 2 zł a smak identyczny jak Lech

Booyaka, Po pijaku to se raczej misji z transportera nie wryję


Stasiu2, I co? Psiarnia będzie oceniać po oczkach czy prowadzisz na haju?

Baton, No tak, ale po co mieliby handlować skoro, byłoby to dostępne na rynku?

_________________


- Bo?

JawoR, nie, ale takie rzeczy widać po zachowaniu a więc jak mają jakieś podejrzenia to biorą kolesia normalnie na badanie krwi.

_________________

[center][/center]

_________________

Teraz piszą wszyscy którzy są za narkotykami to piszą że po alkoholu odzywa się agresja itp a to nieprawda bo w wielu przypadkach alkohol zmula tak jak mnie, po 3 piwach już chce mi się spać.
A po narkotykach to człowiek zachowuje się jak jakiś debil, widzi coś czego nie ma. Ostatnio na wiosce syn do mamy dzwonił i mówi: Mamo pomóż mi bo wyszedłem z siebie i stoję obok. : ) A był po paleniu nie wiem czego ale coś jarał.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

Tak ale marihuana nie ma takiego działania że totalnie ogłupia.

I sam nie wiesz co palił, a pewnie to dalej te dopalacze co prywatnie sobie robią, po tamtym to się wszystko miesza.

Skąd wy bierzecie takie wałki ?

_________________

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=17337054

Ja paliłem raz coś zielonego co miało formę takiej kulki jak kłębek nici i tez jakieś jazdy odchodziły że króliki mi skakały po niebie itp. Wszystkie te narkotyki ogłupiają dokumentnie.


Z kątowni.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

bez kitu


No faktycznie, nie wiem jak głupim trzeba być, żeby nie wiedzieć co Ci dają do palenia i co lepsze, to jeszcze to wziąć.

chyba teraz niewielkie ilości zioła można miec, np samarkę zioła

_________________

Hebo Manston Replica
Stage6 Pro Replica <niedługo C21>
Wał Top Racing Evo NG
Polini Speed Controll
Polini For Race 3g
Tec CNC
Tec Black Edition 21
Polini Air Box
Malossi X-Special
<zawór> Polini Evolution
<króciec>Polini 21mm

Jak bys dużo przebywał z taka wiara co pali to bys wiedzial jakie sa odjazdy

_________________

Staram się pisać poprawnie

]

człowieku, to prawda. Jak ja raz się z koleżkami ujarałem, to jednemu wkręciliśmy kocopoł, że skóra typowi z ręki schodzi A ściągał po prostu rękawiczkę. Później był wkręt o dziewczynce, która została zabita w lesie przez Niemców. Tak się osraliśmy, że szok, uciekaliśmy po lesie później. Biegaliśmy dobre pół godziny.
Inni wiem jeszcze, że brali sobie krzesło pod prysznic, bo im się nie chciało stać xD
Albo nakrywali do stołu w nocy i gotowali sobie jabłka ;d

Jeśli w kimś palenie wzbudza agresję, to raczej dziwne.
Nigdy nie widziałem kogoś agresywnego po paleniu. Po alkoholu to co 2ga osoba...

Raz w życiu paliłem, to na początku było na prawdę fajnie. Taki ostry chillout. Później mnie "śmiechawka" naszła to myślałem, że się uduszę... Koledzy jedzą winogrono, a ja mam ubaw. Wyszedłem z pokoju, stanąłem w rogu przy śmietniku tyłem do wszystkich i dalej to samo...
Później wkrętka naszła, że nauczycielki się dowiedziały: myślałem że serce mi klatkę piersiową rozerwie... W ogóle wystraszony chodziłem.
Ostatnia faza to było leżenie w łóżku i opcja: jestem gumisiem i nie mam zębów...

Ogółem nie polecam narwańcom, którzy chcą być fajni...
Wtedy było nas 4 w jednym pokoju, mieliśmy 2g na 3dni i jeszcze zostało po powrocie. A codziennie po trochu było.

Mógłbym zapalić, ale robiłbym to tak jak z alkoholem: raz na jakiś czas(miesiąc, dwa), w małych ilościach(1, góra 2 piwka). Zaraz 18lat i jak tak będę wszystkiego teraz "próbował" to później nie będzie tej radości "że legalnie".
A tak to trzeba się chować... U nas w mieście strasznie pilnują(i dobrze).

Od kiedy po marihuanie widzi się króliki lub inne dziwne rzeczy . Marihuana cię tylko przymula i masz na wszystko wyj**ane , no i przy okazji można załapać z kumplami fajną faze . Ja np przez 15 min śmiałęm się z czarnego kota z białymi łąpami nie wiem czemu

_________________



Wejdź i oceń mojego speeda
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=96909

A to jest akurat prawda, bo człowiek którego cytuje mówi właśnie o mnie


Ludzie, osłuchaliście się głupot. Marihuana jest taka, że jesteś po prostu rozluźniony, cieszysz się chwilą, wszystko ci się podoba..


Żaden ''ćpun'' cię nie pobije, bo marihuana spowalnia ruchy, i zanim cokolwiek ci zrobi ty albo go obezwładnisz albo mu uciekniesz, po prostu człowiek ma 70% kontroli nad ruchami (spróbujcie np. jeść coś tak żeby nie narobić syfu ;]).


Słowo narkotyk <>marihuana to złe określenie. Człowiek boi się tego słowa, bo to bardzo brzydkie słowo. Ciekawe czy jak ktoś by nazwał to pierogiem lata temu tak samo to by wyglądało.


Są śmieszne rzeczy po ziole, bo człowiek po prostu kojarzy byle jakie pojęcia i działa. Ja np. chciałem ugotować sobie kiedyś Jajko bo miałem straszną ochote po bakaniu na nie, a gdy szedłem do lodówki ujrzałem w.w jabłko i to je wrzuciłem do garnka.


Zioło faktycznie otępia, ale tylko wtedy gdy np. palimy 4-5 dni pod rząd. Wypalone thc zostaje w krwi na jakieś 3-5 dni, potem znika. Jeśli w tym czasie zapalimy drugi raz, zostanie po prostu na kilka razy dłużej(to coś jak z ładowaniem baterii która nie jest do końca rozładowana).

Te wszystkie fazy to jest po prostu autosugestia. Nie dzieje się tak, jeśli nie chcesz. Bo jeśli powiesz sobie ''nie moge otworzyc oczu'' w podświadomości wiedzac, ze po prostu nie chcesz otwierac dla smiechu zeby nakrecic dramat, to wiadomo że tak będzie.

Próbowałem wielu rzeczy, od zioła,przez strzykawy, po lsd i zostałem tylko przy ziole. Wcześniej nawet na prawie rok rozstałem się z alkoholem bo po prostu go nie trawiłem przez jakiś czas...


Zdanie że cos jest złe, uszanuje tylko od człowieka który to próbował. Pozdro.

_________________

^^

True. U mnie 1,95, i to chyba najlepsze piwko w tej cenie. Czerwone mocniejsze, bo 6.8%, ale zalatuje mi jakimś karmi.

Co do tematu:
Nigdy nie paliłem, nie palę, i nie mam zamiaru palić tego gówna. Jestem za legalizacją, dlaczego? Naturalna selekcja (jeśli ktoś nie rozumie - niech se wygógla). Jedyne co mnie wkurza w temacie zioła i legalizacji, to pierdzielenie, że to jest mniej szkodliwe niż mleko, że nie można mieć po tym żadnych schiz, że to nie niszczy umysłu.
Kiedyś miałem kumpla, który w wieku 14 lat zaczął nałogowo palić zioło, a od 12 roku życia palił szlugi. Widziałem się z nim na mieście jakiś miesiąc temu. Poszedłem za róg się odlać, a on nie wiedział kim jestem.
Tak btw - jeśli chcecie poczuć odlot, to kupcie sobie amarene lub dwie, i to wypijcie. Na pewno taniej, i przynajmniej nasz bidny rząd zasilicie.