Witam, jakiś czas temu wjechałem skuterem w dość sporą dziurę, i od tamtego czasu zauważyłem pewną rzecz. Gdy jadę czuję takie jakby zgrzytanie z pokrywy gdzieś w okolicach wariatora. Gdy jest postawiony na stópce to wszystko jest ok, natomiast gdy go postawie, to w momencie kiedy koło ma pójść do przodu, jest ten defekt mocno słychać. Ciężko mi wyrazić ten dźwięk, to takie jakby przekręcanie się czegoś.

Przepraszam, za napisanie tego tak chaotycznie, mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumie..
Pozdrawiam

Eldo_TGB,
Rozkręć pokrywę i sprawdź przypuszczam ze mechanizm startera nożnego mógł sie odkręcić lub wariator takie cos sie dzieje gdy na zapalonym silniku przekręcisz kopniakiem.

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=117364

Rozkręcałem i wszystko wygląda okey, oprócz tego, że tuleja przy wariatorze jest na odwrót włożona i przeciwtalerza nie mogę wyjąć, ale to mam od dawien dawna i nigdy w niczym nie przeszkadzało.

Eldo_TGB, a może sprężyna na deklu spadła popatrz dokładnie z tuleja też raz miąłem taki problem ze odwrotnie założyłem ale jakoś ja zbiłem

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=117364

No właśnie najgorsze jest to, że wszystko wygląda jak powinno.

Dziwi mnie fakt, że tak się dzieje, gdy koło wprawia się w ruch na ziemi, a na stópce normalnie kręci..