Witam
Otóż może na początek przedstawię swój setup :
wydech Laser XPRO
Gaźnik 17.5mm
Sprzęgło Hebo N
Dzwon sprzęgła Stage6
Pasek,przeciwtalerz i inne pierdoły...(pasek w dobrym, a nawet bardzo dobrym stanie)
problem leży w tym, że nie wiem jak zniwelować problem muła na starcie, do około 10 km/h skuter ma muła wtedy ciągnie równo cały czas. Gaźnik jest dobrze wyregulowany włącznie z dyszami, więc ten problem odpada.
Aktualnie mam założone niebieskie sprężynki Hebo na sprzęgle, centralke +50 Hebo oraz rolki 5,5grama(raczej nie są za ciężkie bo jak się "rozkręci" to ma super obroty przez cały czas) próbowałem też założyć sprężynę Hebo +60% - zero różnicy w starcie do tego jakieś dziwne szarpanie całkiem przy ruszaniu. Otóż naszła mnie taka myśl, czy winą może być "zużyta" sprężyna centralna która jest obecnie w skuterze ? Moja ma +/- 6 tyś km.
Jedyna dziwna rzecz jaką zauważyłem to to, że jak odpalę skuter "na zimno" to bardzo ładnie skuter te obroty od razu łapie, ale to mija po przejechaniu bardzo krótkiego odcinka... I tutaj też myślałem o "zagrzewaniu" się napędu ale myślę, że to odpada bo jak faktycznie skuter się rozgrzeje po jakimś dłuższym odcinku jazdy to nie odczuwam żadnego spadku obrotów w trakcie jazdy, tzn kiedy już się "rozkręci" czyli wejdzie na obroty od tych 10 km/h idzie normalnie bez różnicy czy jest zimny czy też rozgrzany.
Jakieś sugestie co do tego problemu ? Co myślicie o tej sprężynie, ew. jakieś inne propozycje ?
Pozdrawiam
|