Siemka, sąsiad znalazł telefonik Soniaczka W715, i dał mi go bo mówi że nie potrzebny mu.
Ma gpsa i takie tam duperele, ale nie ważne.
Mam pytanie: Mogę ten telefon bez przypału użytkować?
Co by było gdyby był zgłoszony jako zgubiony?
hmm?
Dziękuję ze ewentualne odpowiedzi.
Pozdrowionka!

_________________




" Co wolno wojewodzie..."

Jak nie chcesz, zeby cie sumienie gryzło to daj ogłoszenie, że znalazles telefon i popros o znaki szczegolne, co na nim jest i takie tam. Pomysl, że sam zgubiles to chcialbys zeby sie odnalazl no nie ? To juz od ciebie zależy, pozdro

_________________

Ale chciałbym też dowiedzieć się jakie mogą być ewentualne konsekwencje itp ...

_________________




" Co wolno wojewodzie..."

sprzedaj jakiemuś kumplowi za śmieszne pieniądze



żyjemy w Polsce i tutaj nie ma takich życzliwych i uczciwych ludzi

No jeżeli policja do cb zapuka mówisz że znalazłeś i im oddajesz go bo co więcej niby mogą zrobić??

Normalnie chyba ustawię sobie to na podpis xD
Dzięki

No raczej nic, tak mi się wydaje, przecież znalezienie to nie przestępstwo.

_________________




" Co wolno wojewodzie..."

Uwierz mi, są.

Pewnie, że są. Np jak raz jechałem skuterem i mi zabrakło paliwa na totalnym zadupiu w lesie i go pchałem do stacji(min 5km) to z lasu zawołał ktoś. Patrze a tam jakiś gość wycinał drzewa i pyta się czy nie chce benzyny i jeszcze mi oleju dolał mówiąc "nie ufam dozownikom czy jakimś innym g*wną". Zacznijmy od siebie zmieniać się an lepsze być bardziej życzliwymi, a nie tylko narzekać;/.

Najlepiej spróbuj ten telefon oddać. Na pewno są na nim sms-y czy coś. Napisz czy zadzwoń, ze znalazłeś taki telefon i chcesz go oddać.

_________________

Wolę pchać Opla niż jeździć VW... no chyba, że T4<3

Porzuć go gdzieś w jakimś środku komunikacji miejskiej - oni mają obowiązek znaleźć właściciela i to jedyne słuszne rozwiązanie.

Przykro mi, w Polsce nie ma uczciwych i życzliwych ludzi. Kiedyś znalazłem telefon, wart był może ze 20zł. Zadzwoniłem pod kontakt z listy i powiedziałem że go znalazłem. Odebrali telefon, grozili policją, bo niby telefon nie był w takim stanie jak wcześniej, etc. Należały mi się jeszcze znaleźne, bodajże 10%, ale co mi po tym skoro trafiłem na ostatnich chamów.

Lepiej spróbuj go oddać. Lepiej w życiu być uczciwym. Może kiedyś tobie przytrafi się taka sytuacja ...

Sam nie dawno znalazłem z kolegom portfel na stacji PKP. W portfelu nie było nic kasy , jedynie 2 karty do bankomatu , prawko, i jakieś tam dokumenty. Zanieśliśmy portfel do pani która sprzedaje bilety , a ona wzięła portfel i znalazła w nim nr telefonu i zadzwoniła do gościa. Po 10 min koleś przyjechał i wypłacił nam stówe

_________________

[center]
[/center]

osobiście zatrzymał bym sobie go. znalazł to znalazł nie ukradł. jak policja zapuka to powiesz że znalazłeś i mówisz gdzie niech ci sąsiad powie, oni powiedzą że musisz oddać no to oddajesz i gitara. albo całkowicie usuń aplikacje gps.

_________________

Jest taki artykuł, że znalazca jakiegoś przedmiotu musi go oddać. Grozi za to odpowiedzialność karna o ile pamiętam do 2 lat więzienia. Niechce mi się teraz szukać tego artykułu, ale taki istnieje. Jeżeli niechcesz miec przypału, to oddaj go na najbliższy komisariat policji.

//Edit

Art. 183
§ 1. Kto znalazł rzecz zgubioną, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym
osobę uprawnioną do odbioru rzeczy. Jeżeli znalazca nie wie, kto jest
uprawniony do odbioru rzeczy, albo jeżeli nie zna miejsca zamieszkania
osoby uprawnionej, powinien niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu
właściwy organ państwowy.

Art. 185
Rozporządzenie Rady Ministrów określi organy właściwe do przechowywania
rzeczy znalezionych i do poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru,
zasady przechowywania tych rzeczy oraz sposób poszukiwania osób
uprawnionych do odbioru.

Art. 186
Znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w
wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe
roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru.

Art. 284
§ 1. „Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

_________________

Odpowiedz sobie na jedno, za******ie ważne pytanie : "Co lubie w życiu robić?"
- A potem zacznij to robić !

do mojej kuzynki przyjszli do domu i chcieli telefon który znalazła i oddała i wszystko.

_________________

Je pierdziu... napewno będą go poszukiwać listem gończym we wszystkich krajach Europy.

Jak zostawisz to nic się nie stanie. Zostawisz, czy oddasz to już Twoja wola.

_________________

Peugeot JetForce R-Cup

Panowie powiem tak :
Każdy tel. ma swój numer IMEI . Jak np komuś ukradne tel to ta osoba daje numer imei na psy. I policja przy spisywaniu sprawdza imei posiadanego przez nas tel i patrzy czy nie jest zarejestrowany jako "Kradziony" itp .
Np dzis stoimy pod klatką piwko szlug itp . I psy zajechaly , nagle magiczne słowa : Zapraszamy do radiowozu .. Oczywiscie kazdemu sprawdzali tel
Jeśli chcecie wiedziec jak sie sprawdza : wpisujesz *#06# i zadzwoń . Lepiej oddaj , albo sprzedaj .
Pozdrawiam

Do lombardu i się nie pie*dol...

No dzięki Panowie za rady dzięki, przemyślę to jeszcze.
Kurde z jednej strony szkoda go, bo zawsze można by sobie go zostawić, sprzedać etc. A z drugiej oddać. Ale ale... Jeżeli kom nie został zgłoszony to lajty , prawda Panowie?

_________________




" Co wolno wojewodzie..."

Mojego kolegę do sądu dał koleś po roku

I kolega powiedział sądowi tak: " W Chełmży nic nie znika,tylko zmienia właścicieli" musiał zapłacić na cele dobroczynne tylko 200 zł za to że go znalazł...

Jestem policjantem.
Zaraz będziesz miał wjazd na chate.


(post wygaśnie za 1 dzień !)

_________________

REGULAMIN FORUM ---> viewtopic.php?t=3

Nie sprzedasz go tak szybko,bo w komisach jest tak,że przy skupie spisują Twoje dane,i też głupio jak nie będziesz miał pudełka,ładowarki,etc tylko sam telefon. Ewentualnie sprzedać jakiemuś znajomemu,ale to znów jeśli Ty nie będziesz miał problemu,to jeszcze on bedzie miał kłopoty (jeżeli by ktos się zgłosił) Ja bym oddał na Policje,moze akurat dostaniesz znaleźne...