Witam, otóż mam problem z Aprilia SR DiTech rok produkcji >7.2003.
Mój problem polega na tym , że gdy jadąc do babci kilkadziesiąt km ode mnie(w dwóch) wszystko było ok cała drogę, czasami jakby brakowało mocy i dostawała za dużo powietrza, ale dobra, opisze teraz o co chodzi. Jadę jadę około 50-60 i nagle zwolniła i silnik zgasł ;/ ładuje wtrysk próbuje odpalić po chwili odczekania chodzi ;o już się ciesze ale jadę dochodzi do 45 km/h i koniec jazdy ;/ ;/ Skuter ogólnie chodzi pali, po dodaniu gazu reaguje, może minimalnie się dusi i wszystko ok, jaka może być przyczyna (nie przegrzałem)
Założyłem nową świecę(numerek w środku o 1 mniejszy, zamiast 9 -8 ) i chodziła chwile ok nic nie było źle, do 60 rozpędziłem się i jakby miała mniej siły, przyspieszała nie tak żywo jak zawsze, silnik na nowej chodził, po przejażdżce miał ciężko zapalić teraz już praktycznie nie pali, o co może chodzić
Pomóżcie proszę
Chciałbym jeszcze dodać, że stało się to po umyciu skutera dzień wcześniej czy jest możliwe, żebym zalał jakąś część?? Czytałem o jakimś TPS, kolega miał podobny problem, może to być przyczyną??