Witam mam taki problem ze skuterem otóż pewnego dnia gdy ruszałem i dodałem wiecej gazu usłyszałem dziwny trzask i tak jakaby sie cos rozsypało i skuter zgasł dopchałem go do domu odpaliłem i gdy dodawałem gazu cały czas gasł. Wyczyściłem filtr powietrza dysze przedmuchane skuter zapalił ale rozpędza sie tylko do 30 km/h i niechce wiecej jechac co to może być. Dodam ze wymieniłem świece i gaźnik przeczyściłem

a ciężko zapala?na dotkniecie?może tłok albo pierścienie się rozleciały

_________________

Yamaha Bw's 96r.

Znaczy powiem ci tak zalezy kiedy ostatnio troche postał tak z 2 mniechy i niechciała zapalic ale po dluzszym czasie zapalił i tera na dotyk za 1 gora za 2. Tez juz myślałem o tych pierścionkach

ale one chyba by tak prędkości nie chamowały a jak się rozpędzi do 30km/h to słychac coś takie zzzzzzz?może rolki się wytarły?patrzyłeś?paske?

_________________

Yamaha Bw's 96r.

Rozkręć przekładnie i tam szukaj przyczyn. Możliwe, że rolki Ci się przestawiły(raz tak miałem).
Bo z tego co piszesz, wynika, że to nie jest wina cylindra itp.

No dokłądnie własnie nie sprawdzałem jeszcze rolek pasek jest ok ale te rolki sprawdze Odnośnie tego cylka tez mysle ze to nie jest to bo chyba wtedy to by wogole nie zapalił niewiem szlif miałem jakies 7 tys km temu ;p

Własnie i odnośnie tego dziwnego dzwieku przy 30 km/h tego Zzzzzz pojawia sie takie cos tak cos jakby trzaskalo ale tak lekko najpierw te rolki sie sprawdzi moze to jest przyczyna niewiem

Heh witam doszedłem do tego co jest przyczyną ;p hehe mianowicie okazalo sie ze tłok mi poszedł. Dosc sporego kawałka brakuje pozdrawiam