Problem jest taki .Skuter odpala ładnie pracuje ale tylko przy wciśniętym hamulcu jak tylko lampa stopu zgaśnie to obroty wariują obrotomierz dziwnie skacze tak jak by coś z masą było regulator sprawdzony ,akuś nowy ,ładowanie jest , w skuterze nigdy nie było grzebane mam go od nowości tylko żę stał parę lat w garażu nie używany .Jak zrobię mostek przy czujniku stopu wiadomo lampa stopu nom stop się świeci ,to skuter pięknie jeździ ma moc jest OK ale gdy wepnę te 2 kabelki w czujnik to masakra ręce opadają tak jakby odcinało zapłon nie wkręca się na obroty

witaj
Może gryzonie ci kabelki pokąsały podczas postoju
Podobne objawy miałem jak był problem z masą też nie wkręcał się i pierdział a jak dałem tylny hebel to moc była i światła mocniej świeciły.
Niech się fachowiec wypowie bo sam jestem ciekaw