Otóż mam problem. W moim TGB coś dzieje się z gaźnikiem Skuter trzeba odpalać na gazie, a gdy się trochę pojeździ i postawi gdzieś na chwilę to potem przez długi czas nie odpala bo go zalewa... Gaźnik gdzieś ma nieszczelność i cała benzyna od kranika podciśnienia do gaźnika wycieka do filtra... Moim pytaniem jest to czy gaźnik da się jakoś odratować, a jeśli tak to jak? A jeśli nie to jaki wybrać nowy (jakoś od 100 do 150 zł)? A może wystarczy kupić nowy pływak? Albo jak się reguluje poziom paliwa?
Prosiłbym o szybką odpowiedź (bądź jakąkolwiek).
Z poważaniem Paweł