Witam mam aeroxa 2000r, i wytarły mi się klocki i objechały tarcze to oczywiście kupiłem nowe zawiozłem do mechanika i mi je założył. Przywiozłem roxa noi w miejscu hamulec jest twardy a jak jadę to dopiero jak pod pompuje to lekko łapie. Myślałem ze to wina płynu, więc zalałem nowy odpowietrzyłem tak jak to ma być i dalej nic w miejscu jest okej a podczas jazdy nie. Jak mam to naprawić?

Musisz dać czas klockom żeby się spasowały z tarczą. Trochę pohamuj i daj znać jeśli nic się nie zmieni

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

Ja już tak mam od listopada:/

a jak wyglądają tarcze mają "kołnierz" na samej krawędzi?

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

Tarcze? Tarcza jest też nowa.

Nic mi nie przychodzi do głowy co to może być Ja na twoim miejscu pojeździł jeszcze trochę a jeśli nie będzie zmian to udałbym się do mechanika który to zakładał.

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

Mechanik mi powiedział że to pompa hamulcowa zepsuta, a jakbym wszystkie 3 uszczelniacze zmienił tłoczka zacisku i czegoś tam jeszcze?

Ale jeśli ci płyn nie cieknie to nie ma sensu. Odkręć dekielek od pompki i lekko z wyczuciem naciskaj klamkę hamulca tak aby nie zapowietrzyć układu. Pompka powinna "wyrzucać" płyn do góry jeśli tego nie robi a klamka wchodzi miękko bez oporów być może uszkodzona jest właśnie pompka. A jak sprawa wyglądała przed wymianą?

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

No chodziło jak nigdy. Lekko wcisnąłem i piski po asfalcie. odkręciłem i sika do góry płyn Tak jakby fontanna była

Czyli pompka dobra problem leży po stronie klocków. Jeśli problem nie zniknie musisz złożyć temu f(l)achowcowi wizytę z reklamacją

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

A może tłoczki nie równomiernie są rozepchane i tracą ciśnienie? Bo przy stopie jest okej hamulec trzyma a rusze tylko nim to juz miekki:/

jak mocno wytarłeś to możliwe że się coś stało z zaciskiem

_________________

http://tablica.pl/oferta/kymco-vitality ... 2VQmP.html

Tak dokładnie to miałem malutki wypadek, klocki sie przytopiły i zacisly na tarczy, na zacisku nie było jednej śruby górnej, wiem moja wina, i zacisk się urwal, wewalił w koło i roxik do mechanika zawieziony był.

To raczej jest niemożliwe ponieważ i tak powinien hamować z racji tego że klocki są nowe i warstwa cierna jest nowiutka, a owy mechanik zauważył by nieszczelność lub zużycie tłoczka. Takie jest moje zdanie a jeśli masz ferie to idź do garażu godzina czasu rozbierzesz zacisk i sprawdzisz w czym problem

_________________

i'm not riding too fast... i'm flying too slow

Tarcze jak są nowe to są posmarowane takim smarem i przed założenie trzeba to wytrzeć może mechanik nie wytarł i teraz się ślizgają jak się jedzie jak stoi to jest mniejsze pchanie i hamuje normalnie

_________________

Motocykle wciągają jak woźny ćwiartkę

Silnik, dwa koła i mina wesoła

SMX by Ronek xD :]

suzuki-smx-by-ronek-2004r-t368479.html

No ale od listopada by się to nie wytarło??

Ja bym na twoim miejscu odpowietrzył jeszcze raz układ hamulcowy. Wiesz jak poprawnie to zrobić ?

Odpowietrzałem 2 razy, akuratnie ze sprzedawcą roxa więc dobrze to zrobiliśmy, w miejscu twardy jak nic, jak jezdzilem wogole nie chamowal trzeba bylo podpomowac to czasem zalapal na sec, a teraz jak wcisne w miejscu to odrazu mięknie,

coś z zaciskiem i nie ma innej opcji chyba że coś na węży ale wątpię

_________________

http://tablica.pl/oferta/kymco-vitality ... 2VQmP.html

A jest taka możliwość że simering w pompie hamulca puszcza?