Witam, mój neos ma muła i v-max 45-50km/h
Mianowicie, leciał 70-73km/h, potem założyłem cylek 72ccm i się pojawił muł. Początek do 25km/h spoko, potem muł, a jak dostał górkę to znowu ogień i 80 km/h, a na prostej tracił pomału v-max. Usprawiedliwiałem to seryjnym gaźnikiem. To pomyślałem, że założe z powrotem 50ccm i Będzie git jak dawniej, a tu niespodzianka. Iglica podniesiona o 1 ząbek. Dysza 73 ( o jeden stopień większa)
Regulacja gaźnika nie pomaga.
Ruszam, od 10km do 20-25/h Jest ogień
Potem muł (spadają obroty) i v-max 45-50km/h Z dobrej góry dostaje kopa i jedzie ale nie 70km/h, niestety mniej. Po prostu tak jakby mu brakowało mocy. Centralka średnia, sprężynki sprzęgłą czarne Stage6 ( mega twarde) Rolki 3.7g. Możecie pomóc co to może być? Filtr był brudny i go przeczyściłem. Może brudny gaźnik czy coś? Pomocy proszę, bo chce go zrobić i sprzedać zanim na studia wyjadę.
_________________
Skuter też motor!
Yamaha Rules!
Mój ŇĔŎŠĕĸ:
→
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=305779
Nie ważne dokąd,
Nie ważne skąd,
Nie ważne czym,
Ważne że jeden ślad za Tobą.