Witam wszystkich. Niedawno przeprowadzilem generalke w moim Runerze. Przed remontem palił od strzała i od kopa. Teraz niestety tak nie jest. Przejechalem juz ponad 1000km, czyli juz wszystko dotarte. Moj problem polega na tym, że trzeba ją troche pokopać zanim załapie. Rozrusznik kręci i raz na pare razy odpali, ale jest to dosc rzadkie. Świeca nowa, lewego powietrza chyba nie łapie. Króciec zmieniony, chyba że jeszcze gdzies indziej moze łapać to piszcie. Dziś cały dzien regulowałem gaznik, jak jest ciepła pali od pierwszego. Prosze o pomoc.

A jakie masz ssanie ? Może ssanie padło jeżeli masz automatyczne ...
Skuter ładnie wkręca się na obroty itp ? nie przerywa ? nie dusi się ?
Jaki kolor ma świeca ?
Uszczelniacze na wale wymieniałeś ??

_________________

Zajrzyj do mojego CPI

ssanie automatyczne, ładnie się wkręca, nic go nie dusi ani nic, świeca "kawa z mlekiem", uszczelniacze zmienione

To że świeca ma kolor kawy z mlekiem to znaczy że jest dobrze wyregulowany gaźnik, jeżeli odpala od pierwszego na ciepłym, a na zimnym nie chce to radził bym tak jak kolega aragon, sprawdzić ssanie automatyczne czy poprawnie działa.

jak sprawdzic czy dziala poprawnie? Z rozrusznika nie chce palić w ogole, ani na cieplym czy zimnym