Witam Wszystkich!! Mój kłopot jest ciekawy. Otóż wymieniłem zawór ssący, który był wypalony. Zmieniłem gaźnik, poprzedniego nie dało się wyregulować nikomu. Teraz nie idzie go zapalić bez łatwopalnego odświeżacza powietrza. Dopóki nie zagrzeje się muszę dawkować gaz z odświeżacza. Jak jest ciepły chodzi, nierówno, przy dodawaniu gazu dławi się i wydaje basowe dźwięki. Po jakichś 15 minutach na biegu jałowym udaje się go troszkę rozkręcić manetką gazu, Ruszyć z miejsca nei idzie ponieważ zbyt małe obroty. Ktoś ma Propozycje???? Dodam że chodzi i Piaggio Zip z 2003 roku w wersji 4T
|