Witam mam problem z TGB jadąc na jednym kole , nieraz w trakcie gdzy jade na jednym kole słychać jakby sie miała bęzyna skończyc łyyyyyłyyyyy a mam zawsze pełen bak o wkreciłem srubke od skąłdu mieszanki o pół obrotu to sie zaduszał w ciul , a wykrecałem o , obrotu i tak nic niedało . Kolor świecy to taki kawa z mlekiem , [shadow=red]co moge zrobić jeszcze ? [/shadow]

nie wiem może poreguluj powietrzem

Moze ktos jeszcze sie wypowie ? tzn dawać coraz wiecej powietrza ?

obkrec go w prawo jezeli to jest na wwcisk. przylewa go jak podbijesz. mozesz tez miec filter nie szczelny na laczeniu.

jak to w prawo to gaźnik będzie pod kątem 90 stopni nie lepiej w lewo to bedzie tak w normie . ???

spróboj obkrecic raz na prawo raz na lewo jezeli nic nie pomoze sprawdz filtr czy ma jakies nieszczelnosci na laczeniu.

w lewo spróbuje szczelne jest wszystko .

Jeżeli jedziesz na kole to, gaźnik masz pod kątem praktycznie 90 stopni więc dawka paliwa tak jakby spływa w stronę filtra, tzn. nie ma odpowiedniego ciśnienia żeby podawać dawkę do silnika. Ja miałem ten sam problem raczej nic z tym nie zrobisz niestety, albo próbuj manetką gazu się bawić żeby tak jakby napompować paliwo. Chyba że nie masz dużo paliwa w baku a pod korek nie możesz mieć bo Ci zacznie się wylewać jak będziesz jechał na kole i po prostu jak paliwo Ci się przeleje pod wpływem grawitacji to po prostu nie spływa przewodem do gaźnika.

_________________

Pozdro Miecio