Witam.
Sprawiłem sobie nowy motocykl, Rieju RJ 50, jednak z niedziałającym licznikiem. Wstępne przypuszczenia dotyczyły przerwania linki obrotomierza. Jednak gdy ją pokręcam, to wskazówka na liczniku ładnie się porusza.

I teraz pytanie do Was. Czym to może być spowodowane, że ten licznik nie działa? Może z błędnego montażu? Moglibyście napisać, jak powinien ten ślimak być zmontowany? Zdjęcie mile widziane ;d Bo wizualnie wygląda on na sprawny, ale to tylko wizualnie. Dodam, że są tam koła 17'.
Jest tam taki ślimak: http://img14.allegroimg.pl/photos/oryginal/40/04/58/84/4004588483

Pozdrawiam.

to w końcu obrotomierza czy prędkościomierza?

No inaczej jego nie zamontujesz, na ślimaku masz napęd, który posiada zabezpieczenie w postaci wystającej blaszki i montując go trzeba tą blaszkę włożyć w otwór w feldze.
Ta część jest nienaprawialna, w grę wchodzi tylko zakup nowego ślimaka.

Tak, prędkościomierz, źle napisałem.
A czy ten ślimak zależy od rozmiaru koła? Czy jest od tego odpowiedzialna inna część?

Ślimak musi być dedykowany do danego pojazdu, nie do rozmiaru koła.
http://allegro.pl/naped-licznika-slimak ... 88483.html
Teoretycznie ten powinien pasować.

Czyli jeżeli dajmy na to mam koła 17. I jeżeli zmienię je na 21, to prędkość będzie błędnie pokazywana.
To rozmiar koła jest ustawiony w liczniku czy na ślimaku?

Większe koło robi większy odcinek drogi na jeden, pełny obrót. Przekłamuje na prędkości i przejechanym dystansie.