Widocznie trafiłeś na normalnego gościa ))) A powiedzcie mi czy jak już policja mi to sprawdzi ,że nie mam blokad i zabierze dowód rejestracyjny... to co muszę zrobić żeby go odzyskać?

_________________

SPRZEDAM YAMAHA NEOS ! STAN IDEALNY !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2033672#2033672 !

Też na swoim MK miałem, ale on mi powiedział, że nie wie czy peugeot wydał na to homologacje, no i wtedy dyskutowaliśmy długo, że to spełnia normy europejskie więc peugeot nie ma nic do gadania i mi nigdzie przeglądu nie podbiją. To powiedziałem że juch mu w dupe, a za 5 minut przyjade z podbitym przeglądem, no i się zdziwił troche ;q Jak już policja cie jakims cudem sprawdzi i innym cudem odeśle na hamownie i zabierze dowód to wydaje mi się, że musisz przynieść wykres z hamowni, że on jedzie 45 a nie więcej i wtedy ci oddadzą (tak mnie się wydaje).

A gadałem z kumplem powiedział mi ,że skuter można łatwo zablokować żeby jechał do 45km/h nawet ze sportowym setupem, powiedzial zeby zalozyc więcej podkładek przy wario i założyć ten pierścień (blokadę) wtedy podobno przez te podkładki jest większy zryw ale mniejszy V-max.. co Wy o tym myslicie ? Czy macie jakieś inne może sposoby jak zablokować skuterek przed przeglądem?;]


[glow=blue]EDIT:[/glow] Mam rozwiązanie!:) I na przeglądy i na kontrole policji ;]

[glow=darkred]KLIKNIJ <---- BLOKADA OBROTÓW ![/glow]

_________________

SPRZEDAM YAMAHA NEOS ! STAN IDEALNY !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2033672#2033672 !

W moim przypadku wystarczy zamontować rolki 3,5 g i v -max 35 km/h

Chce Ci się bawić żeby na 30 minut zmienić v-max ? Odkręcać pokrywę, wario i wymieniać rolki ? A tak to masz guziczek i w razie jakiej kolwiek kontroli blokujesz i jest wszystko ok... ;] Nawet jak jeździsz po mieście... blokujesz... ;] Bo będą jechały smerfy za Tobą, przekroczysz prędkość i problemik ;]

_________________

SPRZEDAM YAMAHA NEOS ! STAN IDEALNY !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2033672#2033672 !

Jakoś mi sie nie wydaje czy oni moga jezdzic tym ile to jedzie ... Skad wiem ze wroci? Może sie zabije ?

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

W większości wypadków wystarcza rozmowa, poza tym jak można policji za sobą nie zauważyć Ja zwalniam jak widzę, że są gdzieś w bocznej uliczce czy ulicy, a co dopiero za mna ;q

totalover - nie może od ciebie zażądać przejechania się twoim skuterem w celu sprawdzenia v-maxu, co najwyzej moze zazadac wykres z hamowni. Jak mu dasz się przejechać to bardziej polubownie, żeby ci tylko podbił jeżeli ma wątpliwości, prawnie nie ma żadnych podstaw.

cOr72Z, bo widzę że nikt Ci nie odpowiada
Otóż byłem w takiej sytuacji. Jadę sobie troszkę szybciej(86km/h) i za mną nieoznakowany radiowóz. Na światłach podjechali i zgarnęli(było jeszcze 2 kolegów).
Początek był masakryczny. Czepiali się o wszystko. Na koniec pozabierali dowody.
Odebrać można było tam gdzie rejestruje się skutery, samochody itp.(wyleciała mi nazwa z głowy...).
By móc odebrać dowód musisz:
Jechać do rzeczoznawcy, który wystawi opinię, że skuter jest już zablokowany i spełnia normy.
Jechać z tą opinią na stację, oni zrobią przegląd, dostaniesz kwit i z tym idziesz po dowód.
Rzeczoznawca - 100zł
Przegląd - 60zł.
Tak wygląda to legalnie.
W moim przypadku było tak:
Idę do znajomego, on mi załatwił kwit i poszedłem po dowód(skuter w tym czasie stał w garażu:P).
wyniosło mnie to 50zł + wielkie podziękowanie dla znajomego:)

Wracałem od babci do swojego miasta. To był wieczór. Leciałem sobie tak 75-80 aż tu nagle za mną jakiś transporter jedzie. Nawet nie wyprzedzał no to ja ful p*** i już pokazało 80, coraz więcej i wiecej. I tak po 1km zaczyna mi ten trannsporter mrugać długim, ja się odwracam a tam miśki.... Normalnie jak bym ducha zobaczył. Momentalnie zwoliniłem i mnie wyprzedzili....xd Mine musiałem mieć ciekawą...

Jak jedzie nie oznakowanym wozem ;) Nie zawsze poznasz ,że policja, kolego.

lucek dzięki za opowiedź :] W miejscach ruchliwych, tam gdzie duże prawdopodobieństwo radaru/radiowozu... najlepiej przestrzegać prawa.. Znaleźć sobię miejsce do jazdy jakieś fajne proste na "poboczu" z dala od miasta i tam wyciągać wszystko ze swojej maszyny... ROZMOWA z policjantem nie zawsze pomoże... bo trafisz na takiego co powie ,że nie masz nic do gadania i koniec ;]

_________________

SPRZEDAM YAMAHA NEOS ! STAN IDEALNY !
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2033672#2033672 !

Po co to niby>? sam przegląd wystarczy......

_________________

http://www.polskajazda.pl/Profil,Italje ... ster/54034



"Twoja racja mój spokój"

www.google.pl [obowiązkowe wyposażenie motoroweru]


"Każdy pojazd silnikowy poruszający się po drogach publicznych musi być wyposażony w prędkościomierz"


Jak mnie miśki złapali też się przyczepili o licznik i zabrali mi dowód, pojechałem na stację kontroli pojazdów i pokazał mi przepisy, i niestety ale trzeba mieć licznik ;]

Podaj numer ustawy ?
Bo w dzienniku ustaw tego nie ma .

_________________

http://www.polskajazda.pl/Profil,Italje ... ster/54034



"Twoja racja mój spokój"

http://webcache.googleusercontent.com/s ... =firefox-a


I sobie koleś czytaj. Jako iż w UE jesteśmy to ten przepis i nas obowiązuje.

W ogóle widzę że od pewnego czasu usrałeś się z tym licznikiem jak jakiś tępy. Będziesz tak kozaczyć w przyszłości z policjantem/ diagnostą to zobaczysz wtedy jaki jest ten świat.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

To jest wg ciebie dziennik ustaw ? Bo ty go chyba na oczy nie widziałeś , jak Diagnosta sparwdza motorower ma dana książkę tzn i wg tego co tam jest napisane sprawdza a tam nie ma żadnej wzmianki na temat licznika . Wiec coś jeszcze >? Bo każdy diagnosta ma tą samą książkę "dziennik ustaw" Coś jeszcze ? To , że gdzieś w necie jest napisane to nie oznacza , że tak jest , pojade dziś po praktykach do wujka i poprosze aby skserował mi ten dziennik ustaw i sam zobaczysz a nie .

_________________

http://www.polskajazda.pl/Profil,Italje ... ster/54034



"Twoja racja mój spokój"

Co ty wiesz o prawie. Myślisz że tylko ustawy są narzędziem do ustanawiania prawa? Znasz źródła prawa obowiązujące w Polsce? Widzę że jedynie dziennik ustaw znasz a reszty nie.



Coś jeszcze? Proszę bardzo, z tego linku co podałem jest taki tekst:




Więcej mi się nie chce tłumaczyć bo może to być dla ciebie za trudne do zrozumienia.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

Diagnosta ma sprawdzać pojazdy/motorowery wg tego dziennika ustaw coś jeszcze ? I nie mam skserowanego tego ale dzowniłem i się pytałem . Może za rok będzie jakaś wzmianka na temat licznika ale teraz nie ma w "dzienniku ustaw" .

_________________

http://www.polskajazda.pl/Profil,Italje ... ster/54034



"Twoja racja mój spokój"

Ostatni raz to napiszę bo ja widzę że 16 latek który w ogóle nie liznął prawa będzie się ze mną kłócił co miałem i prawo konstytucyjne, i prawo Unii Europejskiej i wiele innych czego tu mi się nie chce przytaczać.

Tak więc źródłami prawa w Polsce są: Konstytucję, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia, akty prawa miejscowego, rozporządzenie z mocą ustawy oraz przepisy stanowione przez organizację międzynarodową.

Nie wiem czy znasz pojęcie "Dziennik Ustaw" ale w tym czymś (tłumaczę jak najprościej potrafię) są zawarte ustawy, rozporządzenia itp ale jest coś takiego jak Unijne dzienniki i nie ma ustawodawca obowiązku publikować w swoich Dziennikach Urzędowych gdyż prawo w UE wydawane z UE jest jednakowe i jednakowo musi być wszędzie oznaczone jak dałem tu już cytat wcześniej:


Ty się na niczym nie znasz jak dzwonisz niby po kimś i się pytasz i chcesz tu się pokazać jaki z ciebie znawca ale nim nigdy nie byłeś i nie będziesz- spaliłeś się z kranikiem i tu się spaliłeś. I kończę tą dyskusję bo jestem na takim kierunku gdzie prawo to chleb powszedni a ty w ogóle nie masz o tym pojęcia.

_________________


"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą."

Pomijając już mądrości "młodych znawców prawa", proponuje dać spokój ""książce "dziennik ustaw"" ( ) i przede wszystkim zapoznać się z powszechnie dostępnym KODEKSEM DROGOWYM i obecnie obowiązującą Ustawą z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (naprawdę obowiązkowa lekturka dla wszystkich poruszających się po drogach publicznych). Tam naprawdę jest wszystko.