eraz już nie wiem ale albo od zakupu albo od czasu jak wkleiłem śruby tej zębatki na Poxipol (raczej to pierwsze) przy obracaniu tylnym kołem wraz z łańcuchem w pewnym momencie było słychać takie metaliczne walnięcie. Dzisiaj dopiero przyjrzałem się temu dokładniej by stwierdzić, że to zębatka przy obracaniu kołem w jednym miejscu przesuwa się o jakiś milimetr-dwa i temu przesunięciu (przeskoczeniu?) towarzyszy ten odgłos jakby ktoś młotkiem w wahacz walił
. Ten sam problem opisano też
TU. Dodaje foto z zaznaczonym w jaki sposób przesuwa się (przeskakuje) zębatka. Zakładam, że śruby się nie zcięły, bo gdy jakieś 300-400km temu wklejałem śruby i każdą z nich wykręcałem i smarowałem klejem to nie widziałem żeby miały narzynki na około.