Witam, posiadam betę RR 50 SM na am6. Mam gaźnik dellorto 17.5 cylinder power force, tłok meteor, wydech contil. Mam problem z tym, że leje mi na przykład przez noc paliwo do cylindra, jeżeli już mi się uda go odpalić i przejade się chwilę to zaraz go tak jakby przydusza. Potem jak go odstawie, bo już nie mam siły to przez noc naleci tyle paliwa, że jak rano go kopne to aż z dyfuzora kapie. Gazniki już miałem 3 z każdym to samo. Może to być membranka? (niech wypowie się ktoś sensowny, a nie osoba która pisze 'pomóc' przez 'u')
|