Witam.
Od jakiegos czasu łozysko zaczęło hałasować np: skuter stoi na nozce i kreci sie koło tak jak kierunek jazdy jest ok ale jak zakreci sie w druga to juz słychac, kumpel raz zwrócił mi uwage ze cos hałasuje on jechał moim a ja za nim jego i słychac to dosc głosno. i na zakretach rozniez je czuc. Albo chwila w miesci i skuter zaczyna szarpac daje sie gazu to az cała dupa skacze tak jakby sie to blokowało;/...
Mam pytanie jak je wymienic zeby nic nie rozwalic czyli co musze po kolei odkrecac.?
Pod sprzegłem jest podajrze 8srób od przekładni czy musze ja wyciagac czy da rade inaczej? jak pózniej wlac olej i jaki? (hipol?), i czy przekładnia moze sie rozsypac czy wyciaga to sie w całosci?... Nigdy tego nie robiłem wiec pytam.
Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Żeby dostać się do przekładni odkręcasz te śrubki, podważasz pokrywę lekko śrubokrętem, ostrożnie zdejmujesz żeby tryba nie spadły Ci na ziemię. Łożyska dosyć łatwo wychodzą z karterów. Idziesz do sklepu motoryzacyjnego i pokazujesz im jakie łożysko potrzebujesz. Koszt ok. 10zł (przynajmniej w mojej okolicy). Jeżeli łożysko nie wchodzi łatwo do karteru dajesz je do zamrażalki na kilka godzin. Zanim wszystko skręcisz możesz wyczyścić środek przekładni. Zalewasz ją olejem przekładniowym np. motulem (dostępny w opakowaniach chyba 150ml).