Cytuj:
chlopczyku (zeby nie napisac dzieciaku), po co piszesz takie farmazony ? nie pisz o czyms o czym nie masz zielonego pojecia.
motocykl moze byc sprawdzany przy najmniejszym podejrzeniu, ze cos jest nie tak i nie musi wydarzyc sie zadna kolizja, wystarczy rutynowa kontrola (wiadomo, zdarza sie, ze na wlasnej wsi trafi sie na znajomego tatusia, ale nie jest to norma i nie mowimy tylko o jezdzie po polu czy do remizy)...
Rutynowa kontrola powiadasz? Czyli policjant wyjmuje zestaw narzędzi, suwmiarkę, rozkręca i sprawdza średnice tłoka i cylindra i podlicza? Czy może każe zaprowadzić do rzeczoznawcy, gdzie wartość takiego badania przekracza znacznie wartość skutera? A może chodziło Ci biedaku o badanie techniczne, gdzie nawet nie patrza na numery silnika?
Cytuj:
uwierz mi, ze taki 'koles' mialby spore problemy, a raczej jego rodzice.
Tu się zgadzam, jeżeli wyszłoby to na jaw.
Cytuj:
poza tym jesli mowa o tlumaczu, to nie bedzie nadstawial on glowe, zeby jakis bachor smigal motocyklem na papierach skutera, bo niby w imie czego ??? ogarnij sie 'chlopie'. wszystko jest do sprawdzenia i nie trzeba nawet byc tlumaczem, zeby pojemnosc 49 ccm przetlumaczyc na 49 ccm (a nie na 150 ccm). tlumacz nie bedzie robil z siebie durnia, zreszta pojemnosc, czy moc z dokumentow zczyta sobie kazdy kto skonczyl 2 klase podstawowki i poznal cyferki....................
Człowieku a myślisz, że dlaczego jak oglądasz aukcje allegro to piszą, że skuter ma np. 180 ccm i jest wyraźny opis "MOŻLIWOŚĆ REJESTRACJI NA MOTOROWER" ? Po prostu tacy sprzedawcy mają zaprzyjaźnionych tłumaczów i nie ma z tym problemu. Dodam, że jak rejestrowałem swó(przepisowy 50ccm) To na stacji kontroli kontrolerzy wklepywali mój model skutera do googli żeby dowiedzieć się o mase pojazdu itp-i nie jest to jakaś szopa na wsi tylko stacja kontroli na PKS! Nikt nie sprawdza żadnych numerów VIN. Sprawdzają tylko czy nr ramy z numerem w dowodzie się zgadza, kierunki, światła, heble itp.
Cytuj:
rejestrowales kiedys pojazd sprowadzony z zagranicy ? tfu... tzn. moze tato? wujek? bo Ty jestes troszke za mlody... po cholere kozaczysz o czyms o czym mozesz jedynie wiedziec z opowiesci (bajek) ?
Ojciec. Jednak chodziłem z nim i wszystko widziałem.
Cytuj:
ja w odroznieniu od Ciebie wiem o czym pisze, a nie przekazuje glupot uslyszanych czy gdzies przeczytanych.
A ja mam wrażenie, że wpisujesz w wujku google i cioci wikipedii.
Cytuj:
z zalozenia jak jezdzisz 'skuterem' (na sfaloszowanych papierach), bez uprawnien do jego prowadzenia, to tak jakbys jezdzil autem bez prawa jazdy i nie wazne, ze wsiadlbys w auto i nie przekraczal dozwolonej predkosci.
To oczywiste, ale jak jeździsz przepisowo, skuter o większej pojemności jest zarejestrowany na 50 cm i masz karte motorowerową to nie wiem dlaczego policja ma się Ciebie czepić . Dla twojej wiadomości-Nie jeżdzę na sfałszowanych i mam oryginalny cylek 49ccm.
Cytuj:
sorry, ale czytajac coniektore fantazje to dochodze do wniosku, ze niestety niektorym Bozia poskapila rozumku, o odpowiedzialnosci to nawet nie ma co wspominac.
A ja mam wrazenie, że chłopaku masz jakieś kompleksy a nie spinaj pośladów bo nie jesteś jakiś wszystkowiedzący. Odejdź od kompa i wyjdź na dwór.
pozdrawiam
luki16201
Jak da się gdzieś na przeglądzie zrobić ze 125, 50-tke to później tylko tam kupować przegląd i gites xD
", jeśli jest to pasażerka to można uznać to jako plus, gorzej gdy jest to kolega 
