Honda od handlarza jak widać poskładana z kilku na szybko i też wymaga doinwestowania. Co do Rieju to kopka do biegów jest składana i od tak się nie łamie więc musiał być konkretny dzwon, kierownica tak samo. Nie wiadomo jak rama półki itd, trzeba by posprawdzać. Wałek prawdopodobnie można wyjąć bez rozpoławiania silnika bo przechodzi on na drugą stronę gdzie jest cały automat. Najlepszym wyborem by była Senda.

_________________

Pozdrawiam

Powiem coś szczerze ja w mechanice jestem lama nie zam się prawie wcale ale jadę z tatą który "zna się" i od niego będzie zależało czy weźmiemy czy nie

_________________

Speedfight2
Yamaha Blaster 200
Jet Force Polini 70
Malaguti Drakon
Derbi Gp1 Racing
Gilera Stalker
Peugeot Ludix stunt
Derbi Senda Drd LE

Ja na twoim miejscu bym brał te Rieju (przynajmniej pojechał obejrzeć), fakt była po szlifie, ale to nie znaczy że nie da się tego w miarę możliwości domowymi sposobami zrobić Do tych co piszą że to moto było po mocnym dzwonie i że do niczego to się moto nie nadaje to niech się rozejrzą na swoje moto i kolegów. Połowa z tych moto/skutów były sprowadzone w podobnym stanie Aczkolwiek zgadzam się z kilko kolegami wyżej że parę groszy trzeba będzie włożyć ale bez przesady, jak będzie chciał to w miarę tanim kosztem to da się porządnie zrobić na ładne moto A na dodatek jest na dobrym cylku, nawet jak jest przytarty to szlifa zrobisz i nowy tłok i jak nówkę masz A co do tego wałka od zmiany biegów to może leciała na lewej stronie po ziemi i coś zahaczyła i się ugiął ten wałek. Jak byś jechał to posprawdzaj główkę ramy, lagi(nawet jak są lekko nadgięte to zawsze można je naprostować), czy rama jest w prosta, a licznik to dobry elektronik by pewnie ogarną

_________________

MI się wydaję że w tym Rieju jest coś bardziej nie tak ,niż jest widoczne . Może jest jakaś lipa z papierami bo jak ktoś ściągą motor na handel to chyba raczej nie po to żeby sprzedać go za grosze. Honda mi osobiście się nie podoba pierwsze co to że jest jakaś taka pusta , widać przestrzeń między plastikami i to jakoś mnie odstrasza . Owiewka porażka no a wydech według gustu ale mi się nie podoba . Senda wydaje się OK .

Mikuch w sumie racja że zawsze da sie naprostowac, ale biorąc pod uwagę to ze sam prostujesz materiał traci na wytrzymałości. Przypuscmy ze na glowce jest lekkie odgiecie, prostujeszto sam, a następnie jak wjezdzasz na krawężnik to ci główka ramy poprostu odpada. Wszyscy mówią ze Rieju okazja itp. A tak naprawdę to Rieju jest niebezpieczne! Bo co z tego ze wlozysz w niego te drugie tyle co kosztuje jak i tak ryzykujesz zdrowie jeżdżąc na tym.

Powiem tak, za dobry motor i w dobrym stanie trzeba zapłacić, nic za darmo. Nie wiem, ale mi się ta "okazja" nie uśmiecha. I nie wiem czy tam są takie "grosze" do wsadzenie, bo kupisz to moto i z czasem wszystko zacznie wychodzić na jaw. Wydaje mi się, że te 4k to jak już na moto, a nie, by myśleć jeszcze o jakimś tunie. Wszyscy piszą, że senda ok, bo patrząc na motorki które pokazujesz to faktycznie jest ona w najlepszym stanie. A i czy wy na prawdę aż tak wierzycie w te okazje? Nikt nie sprzedaje po "takiej okazyjnej cenie" bez powodu i tak czy siak potem w to moto trzeba wpakować tyle, że miało by się inne dobre, a nawet lepsze moto. Ale to tylko moje zdanie.

_________________

Moja maszyna:
http://polskajazda.pl/Motocykle/Rieju/MRX-50/123534
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 5&start=20

Ja bym tą honde wolał jest to najmocniejsze 50 jakie jest dostępne. a ta szczelina pomiędzy plastikami i to ze jest dużo miejsca to dlatego że nie ma filtra powietrza oryginalnego tylko ma pewnie stożek. i ładnie wygląda i cena supre

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1466740#1466740

dudek530, Źle mnie zrozumiałeś, miałem na myśli ze jak lagi były by lekko nadgięte to można to naprostować, a nie cała rama. A co do np. uszkodzonej główki ramy to bym odpuścił kupować moto komuś co nie ma większego pojęcia, do tego trzeba mieć trochę wiedzy, doświadczenie i dobry sprzęt bo zwykła elektryczna spawarką tego nie pospawasz(tzn. pospawasz ale nie chciał bym tym jeździć. jestem typowo przekonany do migomatów). Jak dla mnie to w Rieju żeby jeździło jakoś w miarę dobrze wyglądało to z rejestracją wydasz około 1200-1300zł. A cena to jedynie On i tak na tym zarobi, bo w Francji za to dał śmieszne pieniądze, ale się z tobazasx1209, zgodzę, jak pojedziesz to sprawdź papiery, czy jest dowód rejestracyjny i jak byś kupował to radze pisać umowę pomiędzy sprzedającym a tobą a nie pomiędzy Francją a tobą

EDIT:
Wszystko zależy ile masz kasy na moto i czy chcesz kupić do roboty i ewentualnie czy chcesz na tym coś zarobić
A co do Sendy to całkiem łądna jak na zwykłą SM

_________________

Ja bym się w to Rieju nie bawił. Ile rzeczy tam jest bite... Lewe przełączniki połamane, gwinty na lusterka wyrwane, brak tylnej lampy, kierunków, błotnika, osłony łańcucha, nóżka zgięta, osłona zębatki pęknięta, wydech pogięty, tłumik, owiewki i tylna felga porysowane, zbiorniczek płynu ham. tył rozwalony, prawy podnóżek pasażera chyba rozwalony - to tylko to co widać ze zdjęć. Na stunt sukę można wziąć, ale żeby kupić i robić na cacy to wyjdzie drożej niż kupno innego w dobrym stanie. Bez sensu...

Mam jeszcze jedno pytanko czy jak mam Francuskiego Brifa to czy nie będę miał problemów z zarejestrowanie ?

_________________

Speedfight2
Yamaha Blaster 200
Jet Force Polini 70
Malaguti Drakon
Derbi Gp1 Racing
Gilera Stalker
Peugeot Ludix stunt
Derbi Senda Drd LE

Mikuch, to że kupują te motorki za grosze to wiadomo . Niedaleko mnie jest taki skład gdzie co miesiąc lub dwa przywożą około 100 skuterów z Francji . Podobno sami nie wiedza co przychodzi no ale jak jest dostawa to można coś fajnego wyrwać w dobrej cenie . Jak gadałem z pracownikiem to powiedział coś takiego że oni te motorki kupują tak jakby od firmy ubezpieczeniowej w cenie od nawet 50 do 200 euro . Fakt że z niektórych nie ma co zbierać , krzywe ramy , bite plastiki itp ale np . w czerwcu szukałem moto dla siebie i przyjechało kilka supermoto . Senda w rozbitymi dwoma plastikami z 2009r. poszła za 2 tys. Obserwując allegro spotkałem tą samą sendę u typa który mi ją zabrał spod nosa za 4 tys w dokładnie takim samym stanie . Nawet na owiewce pisało jeszcze 2000zł. Tutaj macie link do strony z ich ofertą dostawa byłą w środę .
http://www.skutery.tarnobrzeg.pl/index.php?str=2
To Rieju trzeba by naprawdę dobrze oglądnąć . Ale myślę że jakby nie było źle to można by zrobić w tego coś fajnego tak jak z takim czymś ze sklepu wyżej .

Szyx22, Do rejestracji motoroweru z Francji potrzebny jest oryginalny dowód rejestracyjny Francuzki i umowa/faktura k-s http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=209036 Tu masz opisane wszystko dotyczące rejestracji z Francji

_________________

Sam chciałem je kupić . Ale z tego co sie okazało jest masa roboty. Licznik (nowy masa kasy , jedyny pasujący to Koso cena około 400zł) , stacyjka , dźwignia zmiany biegów jak to koleś powiedział jest ścięta , kierownica w dwóch częściach , opony , linki , wałek miany biegów z czym się wiąże rozpoławianie silnika , lagi ciekną ( najprawdopodobniej krzywe) , lewa strona do malowania , wydech pognieciony , tylnie koło najprawdopodobniej krzywe. Sprzedający powiedział ze wszedzie trzeba coś zrobić . Jednym słowem mówiąc padlina. Nie pakował bym sie w to nawet za taką małą kase. Co do sendy . Polecam w 200 %! Sam mam już trzecią i lepszego motoroweru jak dla mnie niema. Kupisz a bedziesz sobie chwalił ;). Podsumowywując , jakbyś zrobił te rieju do stanu używalnego to na tuning zabardzo nic by Ci nie zostało. A senda , zarejestrowana , z ceny by koleś zapewne zszedł to na jakiegoś cyla byś miał

Ćwikła, Ja wiem że sendy wszyscy sobie chwalą i doszliśmy do wniosku że ta senda to chyba będzie najlepsze wyjście jest po drodze do Rieju i na pewno wstąpimy ją obejrzeć
A to że jest bardzo dobrym motorem to ja wiem bo trzy stoją pod szkołą i każdy sobie chwali ;]

_________________

Speedfight2
Yamaha Blaster 200
Jet Force Polini 70
Malaguti Drakon
Derbi Gp1 Racing
Gilera Stalker
Peugeot Ludix stunt
Derbi Senda Drd LE

Ja mam trzecią z rzędu i nie zmieniam że sie psują tylko tak poprostu . Ojciec sprowadzi coś to sie zmieni . Moge Ci to zaręczyć że jak trafisz na dobry egzęplasz to bedzie Ci slużyć. A tamtą co podałes to pamietam z forum www.senda.pl i moge polecić . Te silnikipotrafią przejechać 33k km na jednym tłoku ! Taki jest rekord na tym forum. I taka informacja dla wielu niewiedzących . Derbi niema silnika AM6

Dziwisz się że Sendy zachwalają. Rieju niby 2010 rok a węże sparciałe do wymiany.

_________________

Pozdrawiam

Fakt, węże wielki koszt. Może zważ na różnicę w cenie nowego Rieju i Derbi. Poza tym sparciałe węże to nie wina materiału tylko tego, że to MRT stało we francji pewnie na dworzu kupę czasu, na deszczu i słońcu i od tego sparciały. Ja kupiłem nowe Rieju z rocznika 2009 i też mam delikatnie sparciałe gdzieniegdzie węże od światła i czasu bo źle go magazynowali i co? Zapłaciłem połowę tego co za Sendę 2011 . Za taką różnicę to sobie mogę wszystkie węże wymienić i dużo nie zbiednieję .

Motory we francji nigdy nie stoją pod gołym niebem. Zawsze sa pod jakąs halą lub w jakims budynku . Wiem bo nieraz tam byłem

PS: Szyx22 odewij sie do mnie na gg: 6640446 lub podaj mi swój nr gg. Mam do Ciebie kilka pytań

Gadasz jakbys znal wszystkie tamtejsze przypadki..

_________________

Zobacz Mojego RRX`a:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1018583#1018583
http://polskajazda.pl/Motocykle/Rieju/Spike_50/124756

Szerze to dla mnie bez różnicy czy to Rieju, Derbi czy Yamaha
Ja po prostu chcę mieć biegówkę a tak wyszło że moi rodzice nie pozwalają mi na ścigacza więc zostaje SM dla mnie nie ma znaczenia marka byle nie China albo Tajwan itp

_________________

Speedfight2
Yamaha Blaster 200
Jet Force Polini 70
Malaguti Drakon
Derbi Gp1 Racing
Gilera Stalker
Peugeot Ludix stunt
Derbi Senda Drd LE