Witam. To mój pierwszy post na forum i od razu przechodzę do sedna. Kupiłem tanio uszkodzony skuter Romet 747 4t z silnikiem 138qmb. Nie był nic ruszany przebieg niecałe 3tys km. Brak kompresji. Rozmontowałem silnik okazało się że rozrząd jest przestawiony o 180 stopni łańcuszek napięty prawidłowo nie spadł z zębatki i co ważne klin na wale nie ścięty. Do tego kopka mimo że była miękka to jeszcze nie odbijała ale już to naprawiłem. Czy ktoś może mi powiedzieć w jak to możliwe żeby w takiej sytuacji przestawił się rozrząd? Wymieniłem cylinder z tłokiem,pierścieniami,uszczelkami i ustawiłem luzy zaworów.Ciężko mi było ustawić magneto w pozycji T ponieważ cały czas spadało na F i musiałem je zablokować przy składaniu rozrządu. Nowa świeca, nowy moduł, nowa cewka wn z fajką i przewodem. Kompresja bardo słaba a do tego brak iskry. Domyślam się że będę musiał wymienić również głowicę z zaworami ale co z tą iskrą? czy pozostało coś poza iskrownikiem? Rozrusznik kręci ale mało kiedy łapie tak jakby się ''ślizgał'' a zęby bendixa są jak nowe. Czy też może problem tkwi gdzieś wewnątrz silnika, wał..itd. Kto pomoże?
|