Siema.
Mam problem ze swoim skuterem.
Jest po swapce z yamahy neos i od samego początku mam z nim takie problemy, że nie chce wkręcać się na max obroty.
Założyłem gaźnik z keewaya ( na dell'orto było tak samo) i skuter teraz bardzo ciężko pali. Kupiłem zestaw naprawczy do gaźnika, ale teraz ciężko go wyregulować. Odpalam go z przytkanym wlotem powietrza i muszę ciągle trzymać go powyżej 3tyś obrotów bo inaczej gaśnie. Do tego mam słaby v-max ok 60 i cylinder kręci tylko 8400 obr/min a powinien ok 10 tyś. Czy to wszystko może być winą gaźników ? Czy raczej jest problem z cylindrem/wałem ?.
Dodam jeszcze, że sprzęgło jest na wykończeniu.

Mój set to
Silnik z neoski z 98r (jakieś 2 lata temu wymieniany wał i cylek, ale niestety nie wiem czy na oryginalne. Może można to jakoś sprawdzić ?)
Wydech Tecnigas next-r
Rolki 4.7g
Centralna S6 medium i sprężynki Hebo niebieskie.

Odświeżam