Witam mam gilere stalker na seryjnym cylku ( jeszcze na dotarciu zrobione 700 km ) gaźnik china 12 mm, wario malossi multivar i sportowy wydech zirri racing ( jakiś egzotyk). Sprawa ma się tak że jak odpale rano skuter i zagrzeje sie to jade. Ciągnie dobrze, wkręca sie na obroty. Gdy stane i chce jechać dalej to skuter jedzie ale nie może wkręcić się na obroty i jest słaby. Proszę o pomoc bo już nie mam siły . Wymieniłem kranik, sprawdziłem membrane wyczysciłem gaźnik i dalej nic.Dodam że jak jade z góry i przebije bariere 60 km/h to znowu wkręca się na obroty i ciągnie jak wariat.
|