Cześć, wymieniłem gaźnik ze standardowego Dellorto 12 na Motoforce 17,5, skuter odpalił po kilku kopnięciach, jednak po dodaniu gazu przez sekundę był kop, a następnie skuter tracił moc i robił "buuu" jakby brakowało mu paliwa (a może właśnie go zalewało? nie wiem). Taki sam efekt dawało przegazowanie, z każdym kolejnym odkręceniem manetki coraz bardziej dostawał muła. Po odpuszczeniu gazu i odczekaniu chwili gaźnik chyba napełniał się z powrotem paliwem (albo przepalał nadmiar paliwa?) i znowu był kop, a następnie "buuu". Pomyślałem więc, że może dostawać lewe powietrze, bo filtr powietrza miał kilka uszkodzeń, więc żeby to sprawdzić dodałem gazu, wkręciłem go na takie obroty jakie był w stanie osiągnąć (ze 3000 może) i przytkałem ręką wlot filtra powietrza. Wtedy skuter zgasł i już nie chciał odpalić, więc pomyślałem, że się zalał i w międzyczasie jak będzie odparowywał paliwo to uszczelnię filtr powietrza. Po założeniu filtra z powrotem ustawiłem śrubkę składu mieszanki na 1,5 obrotu odkręcenia i od tej pory bez skutku próbuję go odpalić. W między czasie wyczyściłem już świece- po wykręceniu była mokra od paliwa- i ustawiłem przerwę na 0,7, bo też była większa. Niestety nie pomogło...
I teraz kilka pytań:
Czy zatkanie wlotu do filtra powietrza i zalanie silnika mogło coś uszkodzić w silniku albo gaźniku?
Jeżeli silnik dostaje za dużo paliwa i dlatego nie odpala to powinienem maksymalnie wykręcić śrubkę składu mieszanki i wykręcić śrubkę wolnych obrotów czy wykręcić śrubkę składu mieszanki i dokręcić śrubę wolnych obrotów? Śrubka wolnych obrotów dodaje paliwa czy odejmuje kiedy się ją dokręca?
Może jakieś inne sugestie, bo już mnie boli stopa od kopania

-- 19 kwie 2020, 17:12 --
bump