Panowie, mam wielki problem wyjelem silnik zeby go ladnie pomalowac rozpielem wszystko wyjelem silnik, no i zebym nie musial sciagac zaplonu to przecielem kable. No i slicznie silnik pomalowany podpiety kable porzadnie polutowane kolorami zaizolowane pieknie . no i po wyschnieciu zalalem nowy plyn chlodniczy i odpalil za 1 razem dlugo nie pochodzil bo musialem juz wychodzic z warsztatu, dzis odpalilem go i chcialem chcialem wyregulowac gaznik silnik rozgrzany no i zaczelem krecic dokrecilem srube do konca dalem gazu i bylo ok powoli odkrecilem srobe o 90 stopni i dalej , no i za ktoryms razem skuter mi pierwszy raz zgasl zmniejszylem o 180 stopni i odpalilem pochodzil troche mu pogazowalem no i zgasl.... brak iskry no i zmienialem swiece 3 razy i wszystkie 3 padly . nie wiem panowie co to moze byc regulowalem gaznik z profesjonalnym mechanikiem a tu mi dalej przepala swiece co to moze byc ? co do kabli to mam pewnosc ze nic z nimi nie jest bo byly 4 razy sprawdzane przez elektryka ale za nic nie wiem co to moze byc...
![:evil:](https://forum.mieloch.pl/images/smilies/icon_evil.gif)
potrzebuje pomocy
![:(](https://forum.mieloch.pl/images/smilies/icon_sad.gif)
!