witam. Kupilem skuter, Aprilia SR WWW. Poczatkowo bym zablokowany na wariatorze, gdyz wariator jak i przeciwtalerz mial glebokie zarysowania ( Malossi Multivar ), dodatkowo w wariatorze nie bylo slizgow. V max. byl 60, i dziury w przyspieszeniu. Kupilem seryjny wariator od BWS'a ( chyba ), i przeciwtlarz od Keeway-a Facta. W miedzy czasie robilem elektryczny starter. Zlozylem, skuter nie chce odpalic. Co jest? Okazało się, że wypadła spręzynka z uszczelniacza wału. Włozyłem nowy - odpala, jednak rusza z niskich obrotow, i na wyzsze sie nie chce wkrecic. V max. 30-35 - praktycznie te same obroty. Wydaje mi sie, ze chyba to nie jest wina filtra, gdyz skuter normalne reguje na manetkę, nie ma specyficznego "buuuu", poprostu nie chce wkrecic sie na wyzsze obroty.
Dodam, ze skuter kupilem na setupie :
- technigas next-r
- dellorto 17,5
- malossi multvar ( porysowany, bez slizgow, takze teraz jest seryjny
Jakie powinna byc sprezyna? Jakie rolki?
Powodem moze byc za krotka tuleja wariatora? Bo widac, ze ktos ja szlifował.
Chodzi mi, zeby skuter plynnie przyspieszal, i jechal chociaz te licznikowe 80-85. Wczesniejsza moja SR, full seria jechala licznikwe 85.
Mniej wiecej jak powinien jezdzic ten skuter na tym wydechu i gazniku?
Z gory dzieki za odpowiedz, zalezy mi na czasie.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2012, 12:07 przez mati-zyr, łącznie zmieniany 2 razy
|