Witam wszystkich użytkowników forum , zwracam się do was z ogromną prośbą
mianowicie , posiadam skuter KINGWAY Forever 4t.
Problem mój polega na tym , że od pewnego czasu skuter potrafił samoczynnie gasnąć po przejechaniu powiedzmy 10m. następnie znacznie tracił na prędkości, jechał 15-25 km/h...
Po czym padł całkiem i nie chce już wgl. odpalić.
Sprawdziłem czy jest iskra okazało się , że nie ma.. - dostałem się do akumulatora , okazało się , ze przewody były niezle zaśniedziałe- czy jest to możliwe , ze przez to skuter nie dostawał iskry ?
Nie jestem jakimś specem i szczerze nie znam się na tym całym mechanizmie mimo to , spróbowałem "zajrzeć" do środka ... zaniepokoiła mnie dziwna "ruda maść " w filtrze paliwa ( wydaje mi się , że może to być wina stacji na której często tankowałem pojazd)
Teraz zastanawiam się czy ta masc nie dostała się do gaznika i czy nie będe musiał go przeczyscic ... Macie jakieś pomysły badz rozwiązanie tego prolemu ?

Co do iskry to tak to może być przez to ponieważ prąd może nie przechodzić lub zbyt slabo . Co do filtra paliwa to jeżeli tak jest to nie tankuj już na tej stacji ! Ja nigdy nie miałem syfu w filtrze paliwa a tankuje zawsze na tej samej . Najlepiej to Wyczyść sprawdz w jakim stanie jest cała elektryka jak w złym to zmień . Gaznik na 100% do czyszczenia bo te filtry paliwa to jest wielkie sito przez ktore wszystko przeleci ... filtr paliwa wyczyść .

no niestety do gaznika się nie dostane ... poprzedni własciciel wyrobił śruby przez co nie mogę ich odkręcić.. sprawdzę pozniej przy innym module

To nie potrzebnie się trudzisz z pisaniem skoro gaźnik jest już problemem, możemy tu pisać elaboraty i rozprawy doktorskie na temat twojego problemu ,ale też sam musisz pomóc ten problem rozwiązać[rozbierając i czyszcząc gaźnik filtr powietrza] ja mogę dodać żebyś kable przy akumulatorze przeczyścił z nalotu zaśniedzenia.

Problem rozwiązany ! okazało się , że wina leżała po str. modułu zapłonowego. dzięki za pomoc !

Temat do zamknięcia.