Witam wszystkich, dzisiejszym pacjentem jest Suzuki ay 50 Katana z 99r. Problem polega na tym że skuter z czasem tracił moc nie jechał typowych 50km/h tylko 40-45km/h czasem zdarzało mu się strzelić z wydechu przy większych prędkościach np. 60km/h gdy odpuściłem manetkę i znów przeciągałem Katana sama z siebie zwalniała i nie chciała dalej przyśpieszać jak zwykle to robiła, ostatniego dnia gdy silnik pracował po odpaleniu i ruszeniu spokojnym przejechałem 10 metrów strzelił z wydechu i zgasł od tamtej pory nie odpala w ogóle. Chcę dodać jeszcze że skuter posiada części na których zrobiłem tylko 2000km typu wał, tłok, cylinder, pierścienie. Ktoś może będzie wiedział co jest nie tak? Skuter stał całą zimę w nieogrzewanym domu na wsi jest możliwość że poszedł simering wału od strony pompy wody? Od strony wario jest dobry nie był ściągany ale wygląda na dobry, i nic nie ciekło z tego co zdążyłem zauważyć nie sprawdzałem jeszcze drugiego ale najpierw pytam was może będziecie w stanie pomóc, czas mam jeszcze do 21 potem do mechanika.

Zatarł się jak na moje. Kijowy montaż albo zestaw, ew. kijowa regulacja. Marne osiągi jak na 2t. Od początku było drążyć czemu więcej nie idzie. Nie wiem kto montował komponenty ale jak na moje to kilka rzeczy nawaliło. Zmień świecę, może coś da. Kompresję też można by sprawdzić odrazu.

Nie chce wkręcić się na wysokie obroty i przerywa, strzela z wydechu? Spróbuj delikatnie zmniejszyć przerwę na świecy.