Witam
Mam nietypowy problem który pojawił się wczoraj u mnie, dotychczas na wszystkie moje pytania znajdowałem odpowiedź i nie musiałem zakładać nowego tematu.
Otóż pojawił się metaliczny dźwięk przy obudowie wariatora.
Rozkręciłem dziś- myślałem że wentylator trze o kopkę (jak to większość ludzi ma) u mnie okazało się że łopatki wentylatora ocierają o dwa wystające trzpienie w obudowie wariatora.
Sam wałek z wentylatorem nie ma luzów prawo-lewo (specjalnie sprawdzałem)
Śruba mocująca wentylator jest dość mocno przykręcona (sprawdziłem czy się nie poluzowała)
Nie wiem od czego zacząć oględziny, może ktoś z kolegów mnie nakieruje?
Na poniższych fotkach można zobaczyć na czerwono zaznaczone wytarte łopatki wentylatora oraz na drugim zdjęciu dwa trzpienie o które trą łopatki.
Druga sprawa to... w obudowie mam coś ukruszone w okolicy półksiężyca, odkręcając obudowę nic mi nie wypadło, możliwe że poprzedni właściciel już coś "kombinował" czy to coś ważnego się ukruszyło?
Zaznaczone na czerwono na drugim zdjęciu :-)
Wentylator:
![Obrazek](http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4ca00ec65c6.jpg)
Obudowa:
![Obrazek](http://naforum.zapodaj.net/thumbs/777c20b48653.jpg)