Witam.
Mój skuterek wygląda tragicznie, pomóżcie mi go naprawić. Od pół roku szykuje plastiki do malowania, teraz chcę je jakoś wyprowadzić i zobaczyć jak będą wyglądać. Do tego poszukuje jakiegoś dobrego podkładu wypełniającego, jaki polecacie? Posiadam kompresor i pistolet do lakieru
Pozdrawiam.
PS. Postanowiłem ostro zabrać się za mojego piaggio, więc pewnie jeszcze kilka razy zawitam na tym forum

jaka dysza w pistolecie. bo to ważne

W pistolecie siedzi dysza 1.5

no to kupujesz zwykły podkład akrylowy i tyle. każdy dobrze wypełni ale bez przesady. podkład jest w stanie wypełnić rysy po papierze 240-320 ale więcej nie wypełni, np jakiś dziurek po szpachli itp itd. wszystko musi być idealnie zrobione

A poleciłbyś coś?

1l spokojnie starczy na skuterek? Nigdy tego nie robiłem, a chcę się czegoś nauczyć. Potem mam kupić akrylowy lakier kolorowy a na koniec bezbarwnym?

1l powinien wystarczyć. podkładu musisz dać min 2 warstwy a jak plastiki są nie zbyt dobrze wyprowadzone to 3. Napewno muszą to być 2 grube warstwy podkładu.

później albo baza + bezbarwny albo sam akryl. Wybór należy do cb

Dobra, dzięki lakierke już mam obcykaną. Teraz się trochę porzale. CHOLERA !!! Dlaczego tylnie kostki hamulcowe są węższe od przednich ??!! Kupiłem fajne kostki malossi, nie mogę odkręcić śrub od szczęki, to odkręciłem koło i wyciągnąłem kostki. A nowe kostki się tam nie MIESZCZĄ. I po cholere to ?!