Witka ludziska!

Syn zaszalał i ruszył skuterem z założoną linką blokującą przednie koło . Spowodowało to przekręcenie całego ślimaka , czyli uszkodzenie tego plastykowego bolca powodującego, żeby się ten ślimak nie obracał. Obracanie ślimaka spowodowało wyrwanie linki od prędkościomierza, a dokładnie przy liczniku pancerz został wyrwany z tej nakrętki . Jeszcze tego nie rozbierałem, więc prosiłbym Was o porady. Trudno dostać się do licznika od spodu? Pewnie trochę tych plastyków trzeba zdjąć? Najbardziej obawiam się uszkodzenia ślimaka. Nie wiem, czy uda mi się go zablokować, aby kręcił się tylko jego środek, a nie cały. Macie jakiś patent na to?
W ostateczności pozostanie zakup nowego ślimaka i nowej linki- możecie podać mi linki do sklepu z tymi częściami? Sam nie jestem jeszcze za bardzo zorientowany .
Skuter ma dopiero 91 km .

Edycja:
Znalazłem takie coś: alledrogo
Jest to część używana. Kymco Agility i Kymco Agility RS mają takie same ślimaki?

_________________

HDK Rh "-"

Nie, nie jest trudno dostać się do licznika wystarczy zdjąć ten dzióbek ochraniający kierownice W miejsce tego bolca spróbuj wkręcić jakiegoś małego wkręta (ale wątpię żeby to pomogło)
Jak byś chciał to mam ślimaka za 20zł + przesyłka do Kymca Agility(w Agility i Agility RS są takie same ślimaki)

_________________

Jeśli nic nie wymyślę z tym ślimakiem, to wezmę od Ciebie. Muszę sprawdzić na ile zgilotynowało ten plastykowy bolec .
Pozostanie kwestia linki, a dokladnie samego pancerza. Na razie nigdzie jej nie namierzyłem.
Oby tylko nie wyrwało plastyków przy liczniku .

P.S.

Plastyków nie wyrwało . Wystarczy kupić nową linkę prędkościomierza.

_________________

HDK Rh "-"