Potrzebuję opinii na temat w miarę taniego takiego pistoletu np. z Allegro do drobnych prac przy domowych,mam kompresor 50L na wyjściu 350L/min, czy taki pistolet da radę przy takim kompresorku ? proszę o opinie kogoś kto posiada i używa, ewentualnie linki.

Chciałem kiedyś kupić ten z Lidl'a ale mi odradzano, bo niby lipa. Kolega go kupił i był zadowolony, tylko nie nadaje się do pracy na dużych powierzchniach, jest mało wydajny i szybko wyciera się dysza. Możesz jeszcze sam zmajstrować taki, na youtube jest tego pełno

Czas mnie goni ,chodzi o odnowienie słupków ogrodzenia i jednej furtki,szczotką na szlifierce nie bardzo to idzie bo malowane kiedyś było i farbą i izoplastami,dacholeum, dlatego pytam o te pistolety z dolnym zbiornikiem czy warto się w to bawić czy nie zawracać sobie tym głowy.

Piaskowanie grubych warstw też jest czasochłonne w cholerę, tym bardziej jak wchodzą do tego bitumiki. Najszybciej ogarniesz temat palnikiem propan-butan i jakąś szpachelką, skrobakiem czyszcząc z grubsza, a później diaks ze szczotą lub piaskowanie.

Z grubsza mam już ogarnięte z tych "lepików na zimno" , tylko ta furtka ma dużo zakamarków i dupereli i z tym jest największy problem bo szczotka na szlifierce też maleje w oczach,chyba zamówię ten pistolet z YATO,tylko nie wiem jak z żywotnością takiej dyszy, czy to nie jednorazówka.

Dysze powinny być wymienne. Co do YATO to używałem ich produktów i śmiało mogę powiedzieć, że są wytrzymałe. Miałem pisać w poprzednim poście o wyższości piaskowania nad szlifowaniem, bo dociera się w każdy zakamarek BTW jak już kupisz pistolet to w przyszłości masz wiele mozliwości, np. szkiełkowanie lub sodowanie.

No zobaczymy czy kompresor wydoli ,ale mysle ze da rade,przy tapetach natryskowych ogarnial a pistolet potrzebowal cos 450l /min na wyjsciu,zdam relacje jak sie tym pracuje jak tylko dotrze

Kompresor powinien spokojnie dać radę. Wbrew pozorom nie ma potrzeby, aż tak dużego zapotrzebowania przepływu powietrza przy piaskowaniu. Ważna jest grubość i rodzaj powłoki do usunięcia.

-- 25 maja 2014, 21:12 --

Mówiąc krótko ważna jest pojemność zbiornika powietrza, niż jego ilość przepływająca przez pistolet do piaskowania. Da się to robić na najmniejszych kompresorach tylko mamy częstsze załączanie silnika i co ważne w tym momencie mamy nieregularne ciśnienie dynamiczne.

-- 25 maja 2014, 21:13 --

Mówiąc krótko ważna jest pojemność zbiornika powietrza, niż jego ilość przepływająca przez pistolet do piaskowania. Da się to robić na najmniejszych kompresorach tylko mamy częstsze załączanie silnika i co ważne w tym momencie mamy nieregularne ciśnienie dynamiczne.

Ten moj jest dwutlokowy ,moc 4KM

Powinien dać radę bez problemów. Kwestia jeszcze jaką wydajność ma sam pistolet. Z reszta jak robisz usługę to i tak się powinno opłacić.

Robie sam dla siebie a pistolet ma zapotrzebowanie 160l/min,jak to zda egzamin moze zaczne robic jakies drobne elementy ,jesli bedzie zapotrzebowanie