Witam. Prosiłbym o pomoc naszych forumowiczów. Zrobiłem swap w chińskim kiblu na gilera stalker 2t. Pojawiły się problemy, a mianowicie. Ciężko pali. Jak odpali to ma muła. Muszę mu gaz trzymać, jak wejdzie na obroty pochodzi chwilę i zgaśnie. Wcześniej miałem pogięte membrany. Zostały one jednak wyprostowane. Czy to może być wina tego? Króciec mam nówke, gaźnik teikei 16mm, dysza 58. Podciśnienie jest bo jak dmuchnę w wężyk, waha leci. Kompresja też jakaś jest, cylek jest nówka zakładany.

Prosiłbym o szybką jak i fachową pomoc.
Pozdro.

_________________

Facebok'owy Project Bike xD.

Zawór membranowy nie ma prześwitów po tym prostowaniu? Ile tej kompresji? Gaźnik dobrze ustawiony? Nie łapie gdzieś lewego powietrza?

_________________

Cylinder: seria 50 1 szlif
Wydech: SitoPlus
Rolki: 3.5g
Wariator: P/G (oversize)
Membrana: RMS
Gaźnik: dellorto 17.5mm
Centralka: topracing +30%
V-max: 120km/h

hardmen969, lewego napewno nie łapie. Nie mam czym kompresjii zmierzyć. Niby prześwitów nie widzę.

_________________

Facebok'owy Project Bike xD.

Jak masz od kogo to podmień gaźnik.

_________________

Cylinder: seria 50 1 szlif
Wydech: SitoPlus
Rolki: 3.5g
Wariator: P/G (oversize)
Membrana: RMS
Gaźnik: dellorto 17.5mm
Centralka: topracing +30%
V-max: 120km/h

Właśnie chodzi o to że nie mam. Gaźnik wydaje mi się sprawny, rozbierałem i git wszystko było. Już tracę głowę .

_________________

Facebok'owy Project Bike xD.

Spróbuj przy odpalaniu przysłonić otwór wlotu powietrza w gaźniku.

_________________

Cylinder: seria 50 1 szlif
Wydech: SitoPlus
Rolki: 3.5g
Wariator: P/G (oversize)
Membrana: RMS
Gaźnik: dellorto 17.5mm
Centralka: topracing +30%
V-max: 120km/h