Witam wczoraj kupiłem łożyska i uszczelniacze na wał i wszystko zrobiłem jak należy lecz wał mi ciężko chodzi i wziołem młotka i udeżyłem delikatnie ze 3 razy i wszystko ładnie zaczeło chodzić i ja chce złozyć wariator i chce zakręcić nakrętke a tu mi się nie chce zakręcić bo zmiażdżyłem trochę gwint co mam teraz zrobić kupiłem wał w wakacje i nie kupię już drugiego. Co mam teraz zrobić Pomóżcie

możes boshem troche ten gwint przyszlifować, aż do miejsca, gdzie gwint jest ok. Powinno się udać

A wie ktoś może jaki rozmiar mają nakrętki na wał z obu stron i na sprzęgło muszę wiedzieć w 100 procentach żeby znów czegoś nie rozwalić najlepiej link

Ale agent z Ciebie tej. Bierz narzynke na gwint 10' i jedziesz. Na 100% Pomoże .Trochę się pomęczysz .

Z tego co się orientuję to ten gwint jest drobnozwojowy może podałbyś skok tego gwintu.

no to w końcu jakie mam kupić te nakrętki?

jak się nie mylę to 10x1.25

Gratulacje... Strzelam, że najpierw łożyska dałeś w karter?



Najlepiej to Boschem, bo bosh może nie dać rady

_________________

Auto-Blask
http://www.facebook.com/autoblaskpl

ja bym zaczął od pilnika później szlifierka/dremel czy coś

_________________

ZAPRASZAM DO SIEBIE

Piaggio Typhoon <MoNsTeRek:

https://www.facebook.com/Pawelek016?not ... _new_likes

viewtopic.php?t=354526

jak walnąłeś lekko to weź nasadkę zwykłą z przedłużką i poprzeczką włóż nakrętkę w nasadkę a na gwint polej oleju i nakręcaj dociskając mocno i jak się nakręci to odkręć i zakręć kilka razy żeby się to wyrobiło.tylko prosto nakręcaj.

No to taką narzynką musiałby ten gwint przeleciec

przeważnie jak się nie chce nakrętka nakręcić na śrubę to trzeba ja zeszlifować i tyle. powinno wystarczyć. a jak nie to musisz kupić narzynkę o odpowiednim rozmiarze i pójdzie bez problemu

igor1997, Jeśli wał wbiłeś młotkiem po gwincie to nakrętke też wbij młotkiem. Następnym razem zanim coś zrobisz jebnij się młotkiem w łeb.

Słuszna uwaga
igor1997, Trzeba trochę myśleć, powinieneś wziąć jakąś grubszą deskę i przez nią a nie w sam wał.
Sprawdzałeś czy wał teraz nie ma bicia czasem po twojej operacji?
Co do gwintu to zeszlifuj go trochę tam gdzie jest uszkodzony dremlem albo szlifierą tylko zrób to delikatnie a nie że cały gwint zjedziesz.

Młotek, przy składaniu silnika możecie sobie wsadzić w du*e, albo uderzyć się nim w głowę

_________________

Auto-Blask
http://www.facebook.com/autoblaskpl

igor1997, Trzeba trochę myśleć, powinieneś wziąć jakąś grubszą deskę i przez nią a nie w sam wał.

wystarczyło nakręcić na wał nakretke a potem delikatnie uderzać młotkiem,


ps dla stwórcy tematu: naprawiłeś już ten gwint?

Wał ciężko chodził, to się bierze rozkłada silnik i robi wszystko od początku, a nie młotkiem klepie

_________________

Auto-Blask
http://www.facebook.com/autoblaskpl

Nie chcę pisać nowego tematu więc :

Mam zerwany gwint (trochę) nakrętka ciężko się wkręca i szybko odkręca, czy jak dam klej do nakrętek + płynny metal + podkładkę sprężynującą to spełni to swoje zadanie i nie będzie się odkręcać ?

powinien wystarczyć mocny klej do śrub pod warunkiem że dasz radę zakrecić normalnie nakrętkę. bo jak nie dociśniesz mocno to frez na wale może się rozwalić

wy też macie zrytą banie chłopak zrobił źle i chce to odkręcić a wy zamiast pomóc to tylko po nim jedziecie, a co do tematu wziołbym pilnik zeszlifował próg później ułorzył prosto nakrętke i próbował nakręcać (patrz co mały obrót czy nakrętka jest prosto)

_________________

piaggio nrg power
kawasaki kx 125