Siema,
Troche sie rozpisze wiec badzcie wyrozumiali i przeczytajcie do konca:P, iz chce dobrze opisac.
Problem tkwi w tym iz rox nie chce sie ostro wkrecac w obroty (jak przypada na racinga), tak jak by nie mial sily, cos by go "przytykało"..
Gdy mu daje w gaz to dlugo reaguje na niego (nie piszecie ze regulacja gaznika, bo to wykluczam w 100%). W dodatku po rozgrzaniu silnika zaczyna kapac/ leciec "olej"- jak to tak mozna nazwac, czuc w nim benzyne. Z wydechu tez cos tym samym pluje..
Jesli chodzi o sprezanie to jest dobre, iz rox nie ma zadnego problemu z odpalaniem, podchodze jeden bach i pali)
Probowalem juz wielu rzeczy i nadal nic nie skutkuje. Wymienmialem swiece, simering od str magneta (bo byl podejrzany), przeczyscilem gaznik, stozek. Zdjąlem glowice, cyl, sprawdzilem szczelnosc skrzyni korbowej poprzez zalanie jej benzyną, czy moze gdzies nie wydmuchalo sylikonu miedzy zlaczeniami polówek karterow, ale doslownie nic nie przepuszczalo. Wszystko wygladalo tak jak powinno byc.
Dodam jeszcze ze to sie stalo tak z dnia na dzien..
Silnika nie przegrzalem, bo zamontowany jest termometr i uwaznie zawsze przygladam sie temp silnika.
Daje tu pare zdjec abyscie zobaczyli ten caly olej, ktory mnie nie pokoi i nie mam zielonego pojecia skad on sie bierze ;/ (czy to moze byc tego wszystkiego wina benzyny ??, choc zawsze z tamtad lałem i bylo ok.)
Foty:
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Shot at 2011-04-08
Macie tez tutaj filmik jak rox chodzil jeszcze calkiem niedawno (jak bylo wszystko w jak najlepszym porzadku) :
http://www.youtube.com/watch?v=7uNkDPYXW94&NR=1
A tu filmik jak teraz chodzi.. ;\
Edit:
http://www.youtube.com/watch?v=4llW72f7kLY
Jesli ktos pomoze to stawiam 0,5l ;D ;)
Z gory dzieki.
tomekolszew
