Tak jak w temacie cięzko odpala po wymianie wału i łozysk.. a jka odpali to troche ciezko wkreca sie na obroty czego moze byc to przyczyna?

_________________

Zapraszam do mojego Neosa!!!!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=126989

A także teraz Keeway -a Swana ;D

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=211159

Wyśrodkowałeś wał?

_________________

MotoZiomki !!!
http://www.facebook.com/Motoziomki?fref=ts
Zapraszam do polubienia !

ale że co ciężko sie kopie czy ciężej rozrusznik kręci? bo jeżeli nie to nic innego jak regulacja...a i czy przy składaniu uszczelniłeś cylinder i głowicę? kompresja?

Tak wysrodkowałem znaczy rozrusznikiem go nie krece bo mam wyj** aku , na poczatku jak złozyłemm go to wał ładnie chodził ale wydaje mi sie ze krzywo dobiłem uszczelniacz od str waria .. a tewraz naoliwiłem kopke itd i ładnie gładko chodzi ale jak chiałem ręką ruszyc do dosyc opornie.

uszczelniłem dawałem silikon , a kompresje ma bdb

_________________

Zapraszam do mojego Neosa!!!!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=126989

A także teraz Keeway -a Swana ;D

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=211159

to musisz go dobić prosto... jak uszczelniacz puszcza to na nic taka robota.... musisz być pewien że wszystko 100% dobrze złożone a później szukać przyczyny czemu ciężko pali...głupi źle dobity uszczelniacz i już silnik ciężej pali bo dostaje lewego powietrza...

marks8838, Ok dzieki a moze przez to słabiej wkręcac sie na obroty?

_________________

Zapraszam do mojego Neosa!!!!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=126989

A także teraz Keeway -a Swana ;D

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=211159

myślę że tak...