Witam!

Mam problem z odpaleniem aeroxa, zaczęło się to od tego jak próbowałęm wymienić przerywacz kierunkowskazów. Po wymianie poprostu już nie chce odpalić. Przeczyściłem gaźnik, filtr i dalej to samo. Kopie i kopie... nic nie pomaga... Zmiana obrotów przy gaźniku nic nie pomaga, cały czas taki sam dźwięk silnika przy kopaniu. Sprawdzałem świece, wyczyściłem ją trochę, ale za każdym razem jak ją wyciągam jest mokra, nie wiem czy to normalne.

Doradzicie coś ?
Pozdro !

Sprawdź zawór membranowy, jeśli w płytkach są dziury, lub są popękane (połamane) to to wina zaworu, i będzie go cały czas zalewać, dopóki go nie wymienisz.

_________________

Stunt Ride - Cause I Need it, Cause I Want it, Cause I Fell it!
http://accn.home.pl/shop/pl/new-products

Okazało sie że nie ma iskry, kupiłem nową świece i nic nie pomogło... od czego to może być ?

error.swiezy, tak myślałem , sprawdź ,cewkę oraz kabel od cewki , może po prostu wyrwał się. Też to miałem ,ponieważ miałem za krótki kabel od cewki .

_________________



"Przy 180 trudno zobaczyć 40 na znaku" xd
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1132863#1132863 <= WBIJAĆ

Sprawdź cewkę i cała instalacje , gdy zakładałeś przerywacz mogłeś coś odpiąć i nie ma iskry

_________________

Zajrzyj do mojego CPI

No fakt, nie pomyślałem o tym od razu... ale okazało się że jeden kabelek był odpięty. Nauczką było to że mnie trochę poraziło:twisted:. Już wszystko działa. Dzięki za szybką odp. Tak przy okazji to mam do sprzedania do aeroxa stelaż, ucięte boczki, lampe z kierunkowskazami i ucięte siedzenie pasażera.
GG - 1348347 - napisz, a napewno się dogadamy z ceną