Witam mam taki problem, a mianowicie mam skuter aprilia sr silnik mina i gdy chodzi na wolnych obrotach to jedzie powoli do przodu i nie ma za wysokich obrotów, a jak jest zgaszony i go pcham to jest coraz ciężej i ciężej aż w końcu się blokuje koło i gdy pcham to co chwilę się odblokowuje na sekundę i jest taki odgłos jakbym kopną kopkę, a gdy go odpalę i dam trochę gazu i zgaszę to znów można chwilę pchać i tak w kółko.. Nie mam pojęcia o co chodzi. Z góry dzięki.

ściągnij pokrywę przekładni i się dowiesz ;)

_________________

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny!

Powiem ci że coś ze sprzęgłem, kolega mógł odpalać na zapych właśnie coś tam miał niedokręcone czy coś, nie pamiętam.

_________________

Setup:
Malossi sport 70
bidalot s2r
hebo ng
tec 17,5

Ściągałem pokrywę i niby wszystko ok, no a jednak coś nie tak że tak się dzieje.

stopilo sie sprzeglo tez tak mialem, gdy zalozylem over range pod sprzeglo polini 3g stopilo sie na wolnych jechalo a gdy sie zgasilo motor bylo zblokowane kolo

Ja tak miałem odpowietrz hamulec spr czy masz płyn hamulcowy moze byc to:D albo w najgorszym wypadku tloczki szlak trafil ale najpierw odpowietrz i wlej płyn mi pomogło

Przez hamulec by jechał do przodu? I by się sam zaciskał? A tak poza tym to mam bęben z tyłu. Proszę o dalsze wypowiedzi.

gości a powaliło.....
Nie słuchaj go tylko ściąg dzwon sprzęgła i oglądnij sprzęgło.

_________________

www.klagmotors.pl

Miałem to samo, sprzęgło łapało za dzwon.

stopilo sie