Borykam się z takim problemem, że po kupnie zauważyłem urwany kabelek od czujnika temperatury. Nie chce kupować termometru Stage6 gdyż nie mam kasy, a mam termometr od razu z licznikiem. Wydaję mi się, że często spotykany problem. Jakieś pomysł żeby to naprawić?

Zlutuj kabelki i po problemie

Kabelek jest przerwany pod koniec praktycznie. Wszystko byłoby okej, ale nie ma tej drugiej końcówki, która wisiała czy tam była przyczepiona do czujnika.

Takie końcówki można kupić. w nią włożysz końcówkę kabelka. Zaciśniesz i możesz zakładać na czujnik. Ją się wciska na tą blaszkę wystającą z czujnika

Tak, tak mniej więcej tak widziałem tą całą naprawę. Mógłbyś mniej więcej pokazać jak to wygląda, żebym wpadł do jakiegoś elektrycznego i wiedział czego szukać bo z internetu to raczej szkoda zamawiać.

Czyli rozumiem, że końcówkę kabla obrać plastiku, druciki wsadzić w tą końcówkę, zacisnąć i z drugiej strony podpiąć do czujnika? Kurcze tylko ten przewodzik jest bardzo cieniutki i ciężko będzie przyłapać te kable do tej końcówki.

Ale końcówki są różnej wielkości tylko musisz ten "czepek" kupić taki żeby dało rade nasunąć na czujnik a poza tym jak to mocno kombinerkami zaciśniesz to nie powinno wypaść

Pamiętaj tylko, żeby przewód wychodzący z czujnika nie miał styku z jego zewnętrzną obudową, a co za tym idzie z masą. Jak połączysz, to już Twoja sprawa - możesz nawet zawinąć kabelki palcami i obkleić taśmą izolacyjną. Ja u siebie zrobiłem złączkę z 1 mm drucika miedzianego i z żeńskiej koncówki Jacka (dżeka) takiej tulejki, co się tam np. wtyczkę od słuchawek wkłada.

Dzięki chłopacy za pomoc! Pomogliście oszczędzić mi wydawanie kasy na termometr stage6 W weekend siądę i postaram się to zrobić ;)

Poinformuje Co i jak poszło!

Pozdro