Siemano, jest taki problem. Powiedzcie mi jaki sens ma robienie portu i flow, skoro tak, na gaźniku 19mm nie chciał odpalić, bo go zalewało, odpalił na 12mm. Kąty wszystkie się pozmieniały itd. Redus teraz po wykonaniu roboty mówi mi, że jemu na 19/21mm nie chciał odpalić Racing i mówi, że miał 17,5mm. Jaki jest sens jak na 19mm bez portu, będzie latał tak samo jak na 17,5mm po porcie? Niech mi ktoś sensownie to wytłumaczy, bo ja już nie mam cierpliwości

Setup:
-Stage6 Streetrace 70ccm *Ported*
-Kartery *Ported & flow*
-Gaźnik 19mm Stage6 BE
-Filtr Polini Airbox
-Ssanie Stage6 50cm
-Wał TNT Racing
-Wydech Yasuni R
-Wariator Stage6 oversize
-Sprzęgło Stage6 TC
-Dzwon Stage6 WC
-Pasek Stage6 Pro
-Przewód NGK Racing z fajką NGK Racing
-Świeca NGK BR8EG (długa)

Flow Ci za wiele nie da. Dużo z tym roboty, a efekty marne. Co do portingu to już lepiej wymienić cylinder na odpowiednią klasę. Szkoda zachodu i nerwów na to.

Jak masz silnik rozebrany, to jak najbardziej, ale żeby specjalnie wszystko rozbierać, to wg mnie nie ma sensu.

Porting i flow sporo daje ponieważ jest lepszy przepływ mieszanki .

Ja u siebie mam zrobione porting cyla pasowanie kanałów i flow i przy cylku sporcie osiągi miałem kozackie

_________________

Malaga f10 projekt MHR <3

Malaguti f10