Siema,mam taki problem ,że cały czas zbiera mi się paliwo w stożku,kupiłem nowy zawór membranowy,zawleczka na iglicy na samej górze,dysza 82 bo na innej nie pali,świeca czarna mokra,gaźnik seryjny z keeweya chyba 12 mm.Pali coś koło 8-9 litrów na 100km.
Bardzo proszę o jakieś porady co mam z tym zrobić.

Hurricane95, załóż seryjny filtr i dyszę to spadnie spalanie Świecę masz mokrą i czarną, czyli go zalewa i cofa paliwo. Jaką masz kompresję?

Dzięki,że mi pomagasz,już zakładałem seryjny filtr,a na dyszy mniejszej nie chce odpalać.A co powiesz jak zatkam trochę ten stożek czymś i mniejsza dyszę dam ?A kopresje to nie wiem jaka mam będę musiał kupić manometr.

wina gaźnika i regulacji, daj dysze jak najmniejsza, najlepiej 60 nie więcej.

_________________

Podjedź do jakiegoś zakładu samochodowego, to za piwo Ci zmierzy Dysza do serii to coś koło 60-65. Nie ciągnie gdzieś lewego powietrza?

Tylko na tej mniejszej dyszy za bardzo nie odpala nawet jak mu pod świece wstrzyknę.Gaźnik zatykam jak jest odpalony to gaśnie czyli raczej nie łapie lewego.Cyba ,że gdzie indziej w karterach może łapać ale nie wiem.Może to też być wina ,że mam taki delikatny luz na wale ?Mogę nagrać filmik z tym luzem jak coś.

Hurricane95, luz na wale musi być na boki, nie może być góra-dół. Dziwna sprawa, może po prostu gaźnik wadliwy/zużyty?

Od Strony wariatora mam luz,na lewo jak dociskam tam ma być luz?Gaźnik raczej jest dobry.Już nie wiem co z tym gównem zrobić ;/