Siemka. Jeździłem sobie przed chwilą roxem i wszystko było git dopóki rox mi coś mułowato nie szedł.. Pojechałem do domu chciałem zrobić zdjęcie jak lampa świeci i rox mi zgasł. No to zabieram się za odpalanie, a on nie odpala i zaczyna paliwo lecieć gaźnikiem. Po chwili odpalił i paliwo leciało, zgasiłem go szybko chwile kapało i przestało lecieć. Co mogło się stać? Zaworek od pływaka? Wszystko było ok i dopiero po kilku minutach jazdy tak się stało.

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

A odpala lekko ?

Kolega ma podobny problem wbij http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=252529

Właśnie że nie odpala lekko. Musiałem wyłączyć światła i wtedy za którymś tam kopnięciem odpalił.

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Gaźnik do rozebrania....

_________________

www.klagmotors.pl

No to tak samo jest u mnie i u mojego znajomego

Ciężko odpala i leje się paliwo z gaźnika:

My sprawdziliśmy już:
-kranik - dobry
-zawór membrankowy - dobry
-w gaźniku pływak i zaworek dobry
Gaźnik jest dobrze wyczyszczony a problem dalej jest ;/

Może jak więcej osób będzie się udzielać to da się rozwiązać problem jak by wam się udało to piszcie ;) My jutro dajemy inną święce ale nie wiem czy to pomoże.

a jak sprawdzałeś wgl kranik? wciągałeś powietrze w wężyku od podciśnienia?

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Tak i się nie dało Paliwo swobodnie nie leci ale skoro zalewa gaźnik to dochodzi więc kranik raczej odpada.

bo jak ja miałem kiedyś w starym roxie kranik uszkodzony to się lało cały czas paliwo. a teraz w tym to chwile leci i zaraz przestanie

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Dokładnie ! I leci Ci przez ten wężyk od spuszczania paliwa ?

My mamy to samo i nie wiemy jak temu zaradzić ;/

nie wiem dokładnie skąd mi leci ale pewnie tam co pod gaźnikiem wychodzi taki cycek od przelewania paliwa. a zaworek od pływaka sprawdziłeś?

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Tak zaworek szczelny i pływak też się nie zawiesza dysze wszystkie wyczyszczone ;/

Ja to jutro dam nową święce i może dać iglicę o jedno w dół/górę ?

muszę jutro rozebrać ten gaźnik i zobaczyć. dziwne że zaworek cały i zamyka a paliwo leci..

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

No u mnie zaworek jest na 100% szczelny bo wziąłem palcem do góry pływak i nie dało się powietrza wdmuchnąć a jak puściłem to lekko ;)

Jbc to pisz ja jutro zmienie świece i zobacze

ok spoko. muszę zobaczyć jeszcze ten kranik bo może akurat.. jakby co to pisz czy dała zmiana świecy ale wątpię..

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Też wątpie ale koszt 10zł więc nie zaszkodzi a sprawdziłem już wszystko ;/

Ja to myśle że świeca jest do wymiany da iskrę tylko co jakiś czas i wtedy zapali a zalewa gaźnik ponieważ ona nie daje iskry a ja cały czas pompuje paliwo.

Mam to samo w mojej Becie i nie wiem co jest tego powodem, mam zamiar kupić nowy gaźnik Dello 17.5 ale jak uda wam się coś z tym zrobić to piszcie bo może zaoszczędzę około 200zł

No to tak. Podchodzę rano do roxa załączam ssanie kopie i na strzała odpalił. Myślę, zaraz poleci paliwo. A tu susza . No to postanowiłem sobie pojeździć chwilę tak jak wczoraj. Jeżdżę, jeżdżę i dalej susza nic nie leci pewnie tylko wczoraj co mi leciało to było jednorazowo no chyba że później jeszcze będzie leciało..

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

Teraz sam nie wiem. Z kranika nie leci mi paliwo i nie moge odpalić a jak odpiąlem ten wężyk pprzy samum praniku i kopie z gazem albo bez to tez nie leci czyli kranik do wymiany ? Czy da się go jakoś zrobić ?
Pomocy !

A podciśnienie miałeś podłączone?

_________________

<<Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika>>

A możesz jaśniej ? Ktore to podciśnienie i jak je włączyć/wyłączyć ?