Witam.W moim roxie było coś nie tak ze seryjnym gaźnikiem i cały czas mimo wielu regulacji trzeba było jeździć na ssaniu.Kupiłem gaźnik tec racing 17.5 i pojawił się problem taki że po podłączeniu przewodu paliwowego benzyna leje się do filtra(Aerox nie ma podciśnienia na starym gaźniku nic się nie przelewało).BY rozwiązać problem z tymi ssaniami szukałem jakiegoś lewego powietrza. Jedynie kruciec miałlekkie pęknięcia które zakleiłem

jeżeli gaźnik jest przystosowany do zaworku podciśnienia to musisz kranik podciśnieniowy założyć bo inaczej dopływ paliwa nie będzie odcinany

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Nie zgodzę się z driwer88, paliwo jak w każdym gaźniku pływakowym zamyka zaworek pływaka. Podciśnieniowy to krok naprzód w ewolucji a przekleństwo jak się dopuści do wyjechania paliwa do zera.No i długi przestój maszyny, kiedy paliwo odparuje. To lanie paliwa do filtra to efekt złej regulacji gaźnika lub złe zasysanie powietrza z filtra,zawirowania.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

nie zgodzę sie z tym ze jeżeli osuszysz bak do zera to są jakie kolwiek problemy z odpowietrzaniem i w ogóle z zaworkiem po wlaniu benzyny kilka razy już miałem bak pusty do zera i zawsze po wlaniu benzyny po 3 s motor odpala normalnie ciągnie benzynę

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Fakt, podciśnieniówka to istny koszmar jak damy się jej "zapowietrzyć". Ja wtedy ściągam wężyk od podciśnienia i zaciągam paliwo sam bo inaczej musiałbym kopać dłuuuugo. A jeśli do gaźnika który miałby podciśnienie zamontować zwykły przepływowy kranik to i tak by wszystko działało bo przecież i tak komora się domknie i tak. A ten "cycek" od podciśnienia tylko trzeba jakoś osłonić albo coś. Gdybym mógł to wolałbym mieć kranik ręczny, nie podciśnieniowy ale jakbym miał robić taką modyfikację to szczerze mi się nie chce. Poza tym znaleźć teraz jakiś porządny kranik ręczny jest niezła draka... Wiem bo zajmuję się też weteranami a tam to już w ogóle. Dzisiaj produkowane kraniki są jeszcze gorsze niż te które były dawniej.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Ja mam podobny problem ... sprawa wygląda tak ze ... z rury leci paliwo z olejem...wyczyściłem i przedmuchałem gaźnik i dysze, sprawa wygląda tak ze skuter na początku miał muła, wymieniłem świece i dzisiaj zauważyłem następującą rzecz, skuter odpala i chodzi normalnie jednak bez filtra stożkowego niestety nadal pluje paliwem ale nie ma już muła i się nie dusi, problem w tym jak założę filtr powietrza, od razu muli i gaśnie cały czas plując benzyną z rury ... mam Aeroxa 70cc takiego kupiłem, dzisiaj wymontowałem kranik od paliwa bo przy wyłączonym silniku bena mi cieknie wężem od paliwa, sprawdzam ten kranik ale tez nie wiem jakie są objawy jego zepsucia, dmucham w niego od strony filtra paliwa (takiej siatki) i powietrze wychodzi wylotem od węża paliwa...nie wiem już co robić ... brak mi pomysłów.

Jeżeli podciśnienie to nie problem to może jest coś po stronie gaźnika...pływak wydaje mi się ok bo jak dmuchałem w gaźnik to nie przepuszczał powietrza, jak uniosłem ręcznie pływak wtedy przepływ powietrza był .... nie wiem jak sprawdzić zawieszanie się pływaka ... proszę o pomoc

jeżeli zakładasz filtr powietrza stożkowy pamiętaj że ten filtr ma większą przepustowość powietrza i wtedy mieszanka jest uboga w paliwo. Pojemność 70 oznacza wiesze zapotrzebowanie na paliwo i powietrze jeżeli filtr daje za mało powietrza to mieszanka staje sie zbyt bogata w paliwo i pluje nadmiarem przez tłumik

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Skuter przed 3 tygodniowym urlopem podczas którego stał na dworze spisywał się idealnie, problemy nastąpiły po moim powrocie, nic nie zmieniałem w skuterze. Problem pojawił się tak jak pisze po powrocie z wakacji.

regulacja gaźnika sprawdzenie filtra powietrza a i króćca ssącego

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

Witajcie ...

A wiec ...

Sprawdziłem gaźnik, odpalam go z filtrem i bez stożka i cały czas wylewa paliwo i nie wiem co jest grane. Kombinowałem z iglicą w gaźniku, po wyczyszczeniu gaźnika dmuchałem w rurkę i sprawdzałem czy zawór domyka od pływaka. Króciec widać ślady zużycia ale dziury nigdzie nie ma. Wszystko jest ok ... a mi brakuje już pomysłów bo jak pluje i zalewa to pluje...

Sprawdzam w sieci, na innych forach pomysły co by mogło być przyczyną i nic nie pomaga.

Sam nie wiem co robić ... proszę o pomoc.

trzeba wymienić kranik

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Tylko czy pływak pomimo awarii kranika nie powinien zamknąć paliwa ???? bo jak odłączę wężyk od podciśnienia z kranika to bena tak czy siak pluje ....

To nie ma nic do tego. Na zgaszonym silniku nie jest wytwarzane podciśnienie więc nie powinno lecieć paliwo.
Zmień kranik a będzie dobrze

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

tylko co jak pluje paliwem po odpaleniu również ???? a jak dodaje gazu to gaśnie ... nie wiem co jest grane ... raz wchodzi na wysokie obroty raz jest ok ...

a może to wina menbramek plucie paliwem to często oznaka nie domykających sie menbramek

_________________

100 km/h LICZNIKOWE i po co mi jakiś tuning

ok jest tak mistrzowie moi ... pomęczyłem pomęczyłem i silnik pali, wchodzi na obroty i nie pluje juz paliwem ale jest kolejny problem .... gdy już się rozgrzeje przy Vmax przerywa i jadę max do 80km/h wg licznika i szarpie ... nie wiem może to kwestia regulacji gaźnika ... dodam że robiłem to sam... wykręciłem śrubkę od obrotów na max i od mieszanki 2 obroty od wkręcenia ... chodzi ładnie tylko ze przy od 50-60km/h przerywa jakby i szarpie ...

sprobuj jeszcze pół obrotu w mieszance

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

wykręcę już jutro o 1/2 obrotu w mieszance i zobaczę jaka zmiana będzie....
aha jeszcze jedno ... jak w czasie jazdy podciągałem ssanie to dostawał jakby ducha i szedł ostrzej ale nadal nierówno ...

tak wiec nie wiem co jest grane ... ale cały czas przerywa jak odkręcę manetkę gazu na maksa ... gaźnik mam tak wyregulowany ze wykręciłem od mieszanki 2 obroty, nie zalewa już benzyną ... świeca jest brązowa po wykręceniu... natomiast przerywanie ustaje jak podciągnę trochę ssanie... idąc dalej wykręciłem śrubkę od mieszanki 2x po pół obrotu i cały czas bez mian ... jak chce energiczniej odkręcić manetkę to przerywa i czasami nawet tak jakby miał strzelać z rury ...