Witam. Czy simering (uszczelniacz) od strony magneta w Kymco Vitality ma być włożony tylko równo z karterem czy głębiej ? Składam silnik i wydawało mi się, że stary był wciśnięty głebiej, ale nie jestem pewny. Myślę, że tak samo jest w S9, więc jak ktoś składał taki silnik to proszę o wypowiedź

Proszę o pomoc, bo tylko przez to nie mogę skręcać dalej silnika ;)

ja mam s9 i jak składałem do dawałem aż do tego trybu takiego co jest pompka olejuczyli do maxa ale nie wiem czy powinno tak byc poprawnie

_________________

Sprzedam Kymco Super 9
> DynekS9 <

A da się jakoś wyczuć, że już koniec i dalej nie można ? Chodzi mi o to, żeby nie wsunąć zbyt głęboko ( bez skojarzeń ) i nie uszkodzić simeringa

U mnie wbijalem z kolega to tak centymetr wbilem wglab, potem jak wal zalozylem dobilem z pol cm jeszcze i wszystko dobrze chodzi .

Ogolnie musi,byc wbity do srodka ;)

A skąd wiedziałeś, że już będzie dość ? Da się jakoś wyczuć, żeby już przestać i nie wepchać za daleko ? Czy na oko ?

ja patrzyłem od strony pompki oleju tam było widac u mnie jak dawałem na opór

_________________

Sprzedam Kymco Super 9
> DynekS9 <

dr_kotowicz, Na oko, patrzyłem tak na oko czy uszczelniacz szczelnie "przytula" wał . I jak uznałem że jest OK to wyrównałem i dobranoc . Tylko też nie za głęboko pamiętaj!