Witam
Złożyłem skutera z nowym tłokiem in w góre cylindrem nowym , ustawiłem dobrze wałek , zawory i jest mały problem odpala czasem normalnie , przejade się chwilke , dam mu gazu więcej to słychać szelest i jak by coś blokowało tłok i gaśnie natychmiast sprawdzałem wałek i zawory i jest dobrze. Jeżeli ktoś wie o co chodzi to proszę o pomoc. Jest to skuter kingway maximus 4t cylinder 72ccm

moze nie taka świeca do tego cylindra ??

To napewno swieca tez tak mialem gdy zalozylem nowy cylinder i wkrecilem swiece i zaczynam odpalac a tu rozrusznik niechce zakrecic jagby cos blokowalo..
No to sprobowalem przekrecic magnetem(wiatrakiem)i tez nie idze mysle "cos blokuje"
wykrecilem swiece opkrecam jeszcze raz i chodzi.Dalem podkladke pod nia bo w starej swiecy mialem taka grubsza a w tej ciensza i dlatego jagbys mial zamiar tak robic to taką zeby ciasno weszla na gwint swiecy ja musialem ja nalozyc i nakrecac kombinerkami...
Pamietaj niemoze byc za duza bo kompresja bedzie uciekac.

ale ja magnetem spokojnie pokręcę dopiero jak na odpalonym dam na wyższe obroty to słychac tak jak by szelesty czy stukanie sam nie potrafie określić i spada mu móc i natychmiast gaśnie , a na małych obrotach chodzi dobrze

to cos ci gdzieś nie tak siedzi ;D albo coś prze przypadek gdzieś wpadło ;d moze problem tkwi w tłumiku ?? najcześciej to tłumiku szeleszcza nity a spadac moc moze przez puchniety tłok

tłok nie jest spuchnięty na nim dopiero zrobiłem jakies 300m a tłumik tez nie bo mam przelot mały

co z tego że masz nim 300km przejechane !! może masz jakąś podrube chinska z plastiku i ci spuchnie a ty nawet sie nie zrorientujesz ;d

to nie jest podróba tylko z naraku za 349zł

i pisalem 300m a nie 300km

to nic nie zmienia ... jak badziewny tłok to od razu bedzie puchł ;D a i jak raz spuchnie to bezie puchł cały czas ;D

to raczej nie przyczyna tłoka, popatrzę jak bede miał wolny czas co jest grane