Witam,
niedawno stalem sie posiadaczem skutera cpi popcorn z 2004r z przebiegiem 20,000.
W skuterze poprzedni wlasciciel pozmienial:
to co w nim zostało zmienione



tłumik-(leovince zx)
wariator-(tnt)
rolki wariatora-(stage6)
wentylator wariatora-(polini)
pasek-(Stage6 Pro)
sprzegło-(hebo R racing)
spręzyna dociskowa-(polini)
cylinder-(metrakit hand made 70ccm)
Tarcz hamulcowa-(Galfer Wave

Dodam na wstepie ze jestem totalnym laikiem w sprawach motocykli i skuterow wiec nie dziwcie sie pytaniom czy tez problemom jakie bede opisywal.
1. Na wstepie zapytam co powinienem wyminiec jesli chodzi o oleje tak aby byc pewnym ze wszystko jest wymienione na czas??!!

PROBLEMY
2. Po 2 tyg uzytkowania pierwsza rzecz to akumulator. Zakupiłem nowy bo nie było. Na nowym czasem pali czasem nie. (teraz już w ogole bo mi siadł akuu - moje błędne doładowanie, prawdopodobnie prostownik zepsuty ładował mi większym prądem niż powinien). W czasach gdy kręcił też nie było rewelacji bo czasem miał siłę zakręcić i odpalić od razu a czasem kręcę chwilę i odpalał. Jednak zdarzało sie ze krecilem nim i nie odpalil a po kilku sekundach krecenia akku nie mial juz sily krecic (dlatego to wczesniej wspomniane ladowanie, ktorym rozwalilem akku). Co może być problemem takiego stanu??
3. Odpalanie z kopniaka, tez problemy, bo nie zawsze odpala, czasem musze sie nakopac co nie miara zeby odpalił. Bez znaczenia czy zimny czy cipeły silnik
4. Sam kopniak. Odbijac generalnie odbija ale tez nie zawsze do konca za to jak "kopę" to czasem tryby mi przeskakują w kopniaku i wpada na sam doł (nie zazębiając sie). Nie wiem czy dobrze opisuje te objawy.
4. jak silnik pracuje to slychac takie lekkie brzeczenie metaliczne z wewnatrz. wrazenie jest takie jakby w srodku gdzies lezała srobka ktora przy wibracjach zaczyna sobie tam podskakiwac i uderzac o obudowe wydając taki wlasnie metaliczny dzwięk.
5. Przy gaszeniu silnika (nie wiem jak to w innych jest skuterach bo nie slyszałem) jak juz wał przestanie krecic to tez na samym koncu jest taki jednorazowy metaliczny dzwiek jakby w srodku cos przeskakiwalo.
6. Zegar, nie predkosciomierz. Mam na nim godzine i do niedawna bylo wszystko ok. Ustawilem na nim aktualna godzine i chodzilo wszytsko w porządku. Ostatnio o dziwo godzina mi się na nim zmienila, tak jakby bateria byla za słaba a od kilku dni jak swieci mi godzine to nie podswietla mi czesci cyfr.
7. Mam tez lekki wyciek z przednich amorków. Czy można to jakoś uszczelnic czy tez takie amorki się wymienia?
8. Amorek z tyłu (spręzyna), jak mam stwierdzić czy jest już zużyty?
9. Tylny będbnowy hamulec. Nie ma szans aby naciskając manetkę zablokować tylne koło. Czy to znaczy że czas tam wymienić klocki??

Więcej grzechów nie pamietam.
Może jest ktoś z Łodzi lub Aleksandrowa Łódzkiego czy okolic i zna się tochę na skuterkach tak abym mógł do niego podjechac zeby posłuchal czy te wszystkie objawy to powinny mnie martwić. Może ktoś zna jakiego mechanika niedrogiego z okolic.

P.S Poza tym jak juz skuterek odpali to jeździ całkiem przyjemnie i musze przyznac ze daje sporo radochy, nawet takiemu staremu 30letniemu dziadkowi ;)
Budzik na liczniku zamykam wiec moze twierdzic ze jade ponad 100kmh ale mierzone z gps w reku pokazuje na zamknięciu 85kmh wiec licznik zawyza i to dobre 15kmh.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
yaro

Co do akumulatora to masz cylinder 70ccm wiec mysle ze nie zawsze powinien krecic i zapalac go od tak.. sprawdz iskre. U mnie pryz 80cm kopniak nie odbija do konca tez ale nic mam z tym zadnzch problemow.. Co do silnika nie wiem ale przebieg dotyczy tego cylindra Metrakita czy ogolnie skutera?

przebieg dotyczy skutera. na tym osprzęcie ma przejechane ponoć 5-7tys.

Co do kopniaka to u mnie nie tyle że nie odbija ale jak chce "kopnąć" to kopniak wpada nie zaskakując o tryby.

P.S czy nikt nie wie nic więcej i nie zna odpowiedzi na moje zapytania??

Pozdr

To że masz 70ccm czy 80ccm czy 600ccm nie ma znaczenia przy odpalaniu skutera (czy motocykla) z rozrusznika, coś jest z nim nie tak lub też coś z jego instalacją, akumulatorem. Może czas go wymienić? Sprawdzić trzeba by było jego szczotki, sprzęgło i wszystkie części. Może dostaje za mało prądu? Trzeba odkręcić pokrywę jeśli chodzi o kopniak i przesmarować całość i sprawdzić stan wszystkich ząbków, trybów i sprężyny. Możliwe że ten dźwięk metaliczny to jakaś nie dokręcona śrubka czy nakrętka lub też coś w tłumiku? Może to właśnie coś w przekładni dzwoni. To przy gaszeniu to zależy jaki to dźwięk, nigdy się z czymś co przeskakuje nie spotkałem, mógłbyś to dokładniej opisać? Może jesteś po prostu przewrażliwony? Niestety ten zegarek taki jest, psuje się dosyć szybko jego podświetlenie bo para dostaję się do niego i przepala diody. Taki już jest i nic nie poradzisz. Aby naprawić jego "tracenie" czasu musisz odkręcić plastik który trzyma licznik i wykręcić z licznika ten zegarek. Jak go wykręcisz to musisz odkręcić miejsce w którym masz tą klapkę z baterią i tam musisz spowodować większy docisk tej bateryjki. Ja wykonałem to u siebie za pomocą kawałka papieru i działa już pięknie przeszło rok . Przednie amortyzatory (lagi) można kupić nowe ale są też uszczelniacze do nich, można je kupić i wtedy trzeba je wymienić razem z olejem który jest w środku. Jak się nie znasz to lepiej oddaj to do jakiegoś mechanika czy coś bo to nie jest łatwe zadanie. Amortyzator z tyłu to część mało zużywająca się, jedynie co może się psuć to jego tuleje gumowo stalowe(silent blocki). Taki amortyzator jeśli czujesz że źle szwankuje(nie odbija, dobija do końca na małych nierównościach jadąc solo) możesz kupić nowy lub też używany ze skutera z rozbiórki. Spróbuj zwiększyć naciąg linki hamulca, masz przy kolę taką linkę, ale nie dokręcaj jej do końca. Jeśli to nic nie da to masz do wymiany szczęki... W sumie po 20,000 przebiegu to raczej nic dziwnego. Jak na tak wylataną maszynkę to stosunkowo dobre osiągi i na pewno można mieć frajdę z jazdy na niej ;). Jeśli miałbyś okazję to pozmieniaj wszystkie łożyskowane elementy a na pewno skuterek się nie obrazi, czyli łożyska kół, łożyska główki ramy itp.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Zgadzam się z powyszym ale....
Rozruszniki w 50ccm są przystosowane do tej pojemności i sprężania. Na 70ccm może nie dać rady. Mam 2 kumpli u których rozrusznik na 70ccm nie działa.

czyli podsumowując kwestie rozrusznika nie ma sensu kupować nowego akku bo tak czy owak będą problemy z odpalaniem??


Wynikało by że najlepiej jest zająć się problemem kopniaka bo i ten szwankuje. Zresztą rozebrałem go ostatnio całego i złożyłem. Namęczyłem się z naciągiem sprężyny. Niestety taka zębatka przy kopniaku jest już nieźle wyrobiona więc pewnie w najbliższym czasie będę musiał zakupić nową. Najgorsze,że na allegro nie widziałem niczego podobnego w budowie (wpisywałem frazę bendix).

Może po weekendzie wstawię foto o co mi dokładnie chodzi.