Siema ma problem ze swoim vaporem, ale opisze wszystko od początku jak to się stało.

Jechałem i nagle mi zgasł i już nie zapalił i kopniak chodził leciutko i w ogóle nie miał kompresji, wiec wymieniłem cylek bo myślałem że się zatarł , ale po zmianie zapalił odrazu tylko jak dam mu gazu to on gaśnie i nawet nie chce ruszyć tylko nieraz lekko szarpnie i koniec.
Nie jest to od gaźnika bo mam nowy który sprawdzałem u kumpla i wszystko było ok.
Rozkręciłem cały ślinik i wszystko jest ok.
Co to może być bo już się morduje z tym 2 tygodnie i nadal nie wiem co jest.

To że masz nowy gaźnik to nie znaczy ze nie trzeba go wyregulowac:|

A sory zapomniałem gaźnik regulowałem i nic nie pomagało.

edit: Ale nawet jeżeli był by rozregulowany to chociaż by ruszył albo lekko się na obroty wkręcił.

rozumiem że tłok i pierścienie i te duperelki wymieniałeś też ? moim zdaniem gaźnik do regulacji , dostaje za mało paliwa , jaka dyszę masz w tym gaźniku ? a jaka wcześniej była w starym gaźniku ?? najlepiej wsadź stary gaźnik i spróbuj

_________________

Peugeot 406

Wszystko wymieniłem pierścienie i tłok też a dysza jest taka sama jak w starym 90.
Właśnie tak wygląda jak by za mało dostawał, ale próbowałem regulować i nic nie pomagało.

A zawory regulowałeś? Jeżeli to 4T to wcale nie była to wina cylindra itp tylko zaworów bo wtedy nie masz jak go odpalić...

Nie prawda bo jak ma zaduzo powietrza to ty mu gas a on zgasł

Oj chyba pomyłka Tak się dzieje jak ma za dużo paliwa

...bo się zalewa

a pytanie tak jak kolega wyżej , 2t/4t ?? jak 4T regulacja zaworów , nie radze samemu jak 2T na 100% coś z gaźnikiem , a wymieniłeś filtr powietrza ? i spróbuj bez filtra odpalić ale nie jedź tak bo zatrzesz szybko ;d

_________________

Peugeot 406

Nie bo u mnie bylo tak ze odpalił dałem mu gas a on gasł a jak wsadziłem rękę do filtra powietrza i go zblokowalem lekko to wchodzil na obroty i pózniej puszczałem filtr więc wychozi na to ze miał zaduzo powietrzA:)