Witam.
Ostatnio przygotowałem skuterek do wiosny - wyczyściłem gaźnik filtr powietrza wymieniłem filtr paliwa. Wczoraj pojechałem się przejechać do pobliskiej miejscowości (14km w jedną stronę) Jechałem było wszystko ok prędkość taka jak zwykle 90km/h licznikowe. Gdy wracałem (jechałem w ulewę padał mocno deszcz). Do domu dojechałem bez problemów, zgasiłem motor.
Dzisiaj rano chce go odpalić a tu kicha nie pali nawet nie dychnie ... ;/ jak bym go palił na wyłączonym zapłonie patrzyłem ze 4 świece na każdej jest mocna iskra wkręcałem nową świece ( wlewałem szczykawką parę gram paliwa do cylindra żeby łatwiej było zapalić ) - nic zero reakcji jak bym kopał na wyłączonym zapłonie nic nie zagada ;/ za każdym razem gdy wykręcam świece świeca jest mokra.... ( a iskra jest jak byk ! )
Kompresja jest dobra i cylinder napewno też dobry skoro wczoraj jezdziłem !
Czy ktoś się spotkał z takim problemem ?
Proszę o pomoc nie mam już pojęcia co mogło się stać....

Wykręć świece i wsadź trochę palec zamiast świecy i zobacz czy powietrze mocno daje
I będziesz wiedział czy jest komprecha

Mówisz że padało a w nocy był chyba mróz może przymarzł

_________________

Skutery są jak ludzie traktuj je dobrze a odpłacą ci się tym samym
Zarejestruj się na tej stronce to nie boli a mi pomorze http://www.123konkurs.pl/pl/partnersprogram/9243.html
Czekają na ciebie fajne nagrody za zbieranie punktów xD

Tak z palcem robiłem to kompresja bardzo dobra moim zdaniem a mrozu w nocy nie było...

DJPIECZYWO Wykręć świece i po kręć go bez świecy Może coś pomoże
Lub mogła woda w gaźniku się zebrać i trza przeczyścić Rozbierz gazior długo nie zajmie a będziesz pewny że to nie to

Witam ponownie odświerzam temat !
Dzisiaj ściągnołem magneto - bo myślałem że to klin że nie odpala ale klin ok iskra jest bardzo dobra skręciłem wszystko do kupy.
Mierzyłem kompersje wynosiła 12 atmoswer - czyli jest bardzo dobra.
iskra jest a nie zapala co może być przyczyną ??
dodam że świeca jest cały czas mokra - chociaż iskra jest nawet paliwo wszczykiwałem do cylindra nic zero odezwu.....
nie wiem co już robić
Moje pytanie: czy to może być wina iskrownika (stator) - chociaż iskra jest bardzo dobra na kilku świecach sprawdzane...
Czekam na pomoc

Czy ktoś spotkał się z tym problemem??

a spróbuj podgrzać świece i na ciepłej zapalić jak diesla:))

Słyszałem o pewnej technice odpalania ale sam nie próbowałem mianowicie odkręcasz filtr powietrza przy samym gaźniku a potem zastawiasz wlot ręką i kręcisz rozrusznikiem

_________________

Skutery są jak ludzie traktuj je dobrze a odpłacą ci się tym samym
Zarejestruj się na tej stronce to nie boli a mi pomorze http://www.123konkurs.pl/pl/partnersprogram/9243.html
Czekają na ciebie fajne nagrody za zbieranie punktów xD

Może coś na cylindrze? Ja miałem podobne objawy. Nie chcial odpalac z rozrusznika, startera... ;/ Okazało się za zapchała się pompa oleju i cylek do śmieci.

Próbowałem grzać świece jak diesla
nic to nie dało zero reakcji
ja sam robie mieszanke więc nie możliwe żebym zatarł silnik ( kompresja wynosi 12 atmoswer) - pompke oleju mam odłączoną
zatykałem wlot powietrza od gaźnika ręką - zero reakcji....

Coś mi się wydaje że jednak zalałem modół iskrowy i padł.... chociaż iskra jest bardzo dobra na 5 świecach sprawdzane w tym 2 nowe

Przeczyść gazior

_________________

Setup:
Airsal 80 ccm
wario wm
stożek malossi
trochę optyki

gaźnik był czyszczony.... dzisiaj zamówiłem modół iskrowy (stator) i cewkę iskrową z kablem myślę że to coś pomoże...

A ja jak nie mogę tak odpalic, to biore akumulator od samochodu:) kable do rozrusznika, i jest taka moc że dym mi leci jak odpalam. Zawsze po tym ZABIEGU odpala:PP Spróbuj

Zawsze mi odpalał albo z aku albo z kopki teraz nie chce z niczego odpalic

Ale aku w skuterze jest słabsze od aku z samochodu:) (przynajmniej ja tak mam) Więc polecam ci tak zrobić. A że to jest yarox, to przechylasz w prawo skuter i krecisz rozrusznikiem dodajesz gazu caly czas kręcąc, jeżeli to nie pomoże to bez gazu. Musi odpalić:) Mój nigdy nie powiedział nie:D

Ale to nie tylko aku było potrzebne
Wymieniłem iskrownik (stator):
Cewke zapłonową z przewodem i fajką:

No i dalej nie pali
rozkręcam cylinder a tu niespodzianka śróbki palcami mogę odkręcać ( wydmuchało uszczelki z pod głowicy (ta alminiowa) i ta papierowa patrze na komore spalania a tam wał zanurzony w WODZIE !! a wiec szmatką wyciągnołem wode skręciłem do kupy dałem nową uszczelkę (alminiową) pod głowice i zrobiłem z widokówki tą papierową nasączyłem w oleju.

I czas na start odpalam i myślałem że znowu kicha nie chce odpalić a więć:
wziołem aku z Renoo Kangoo i zaczołem kręcić po około minuty kręcenia zaczoł załapywać i tak chwile później dryyynn dryyynn dryyyn ( i chodzi )

Dzięki wszystkim za pomoc

PS: ten mój cylinder kwalifikuje sie do wymiany ( 2 ryski już ma )

Najważniejsze że problem został rozwiązany:) Pozdro

może nie do wymiany, szlif wystarczy

_________________

Peugeot 406

sądze że się nie opłaca będe robił szlif za 100zł jak za 150zł mam nowy cylinder TEC ECO

PS: ale mam jeszcze jeden mały problem czy uszczelka pod cylinder z widokówki (nasączonej w oleju i smarze) może być ?? czy ją szybko wydmucha ?? - bo narazie trzyma