uuuu... Jeżeli nie chcesz wymieniać tych części, ani naprawiać ich w jakichś sposób, a zależy ci na kwocie o jaką byś mógł obniżyć cenę w przypadku sprzedaży, to powiem ci, że przy takich pierdołach możesz opuścić 100 zeta... Nie więcej, Kumpel Kupił Yamahe po konkretnym ślizgu, przetarta czacha, bak i zadupek, ale w takim stopniu, że trzebabyło szpachlować dziury... Za 9 tysięcy... A Kwota ta nie jest kwotą średnią, bo średnia cena Yamahy to jakieś 8,5 tysiąca...
Jeżeli chcesz wymieniać te części to przygotuj się, że każdy plastik to koszt ok. 300 złotych, no oprócz czachy... A Jeżeli naprawa, to obstawiam, że jak krzykniesz mu te 500 zeta i oddasz, do obróbki gdzieś na spawalnie plastików to jeszcze wyjdziesz na plus...
|