Z tego co tu napisałeś to czyszczenie gaźnika cię nie minie - Moim zdaniem powodem jest zbyt wolny dopływ paliwa do komory pływakowej
"2minuty po odpaleniu jedzie normalnie a po przejechaniu 100m na pełnym gazie traci moc i nie wyjedzie nawet z pięcio centymetrowej dziury"
- paliwo powoli napływa do komory pływaka w gaźniku i początkowo jest on pełny, lecz podczas "obciążenia" silnik spala więcej niż dostaje, poziom paliwa w gaźniku spada poniżej poziomu dyszy i traci moc...
Przyczyna (bardziej obstawiam opcję 1 i 2)
1- przytkany kranik
2- zapchany filterek -jeśli jest
3- przytkany gaźnik na wlocie + dysza
W innym poście napisałeś
"Zmieniłem rolki na 5g. Jest lepiej ale przez ten czas zauważyłem że to po nagrzaniu skutera traci on moc. Możliwe ze coś tam z tym tłokiem i cylindrem? :v"
Tak - MOŻLIWE i możliwości może być mnóstwo.
Co do "puchnięcia" to w takiej sytuacji silnik by zgasł i ciężko by było "kopnąć", albo ciężko by miał utrzymać wolne obroty. Poza tym na takie rozgrzanie to trzeba więcej niż 100, 200 m....
Idąc tym tropem nasuwa się mi pytanie CZY sam mieszasz benzynę z olejem CZY "dozownik"?
CZY dozownik jest sprawny??
CZY dodajesz większą dawkę oleju (na dotarciu)??
CZY w ogóle dajesz olej? tzw MIXOL

Co do wymiany cylindra to jest TEMAT RZEKA (Ty piszesz że boisz się gaźnik rozebrać)
Pomyśl na początek ile zamierzasz na to przeznaczyć ($), jakie są twoje oczekiwania oraz czy zakładasz dalszą ROZBUDOWĘ bo z tymi sprzętami wymiana podzespołu A na A+ wiąże się z wymianą podzespołu B, C, D..... na B+, C+, D+.... inaczej osiągniesz tylko efekt EMOCJONALNY.... POZDRAWIAM
